17.10.2009 19:43, Łukasz Klin
Lotos wygrywa w Krzesinach
Jedynie pierwsza kwarta przyniosła emocje w rywalizacji INEI AZS Poznań z Lotosem Gdynia. Po tej części gry na tablicy świetlnej mieliśmy remis po 20 i najwyraźniej taki obrót spraw podrażnił ambicje mistrzyń Polski. Z biegiem czasu na parkiecie dominowały już tylko podopieczne Jacka Winnickiego, które ostatecznie pewnie wygrały 80:59.
17.10.2009 19:43, Łukasz Klin
Początek spotkania był dla gospodyń bardzo udany. Nie przestraszyły się wyżej notowanych i faworyzowanych rywalek. Zawodniczki trener Katarzyny Dydek, wykorzystując pewne zagubienie oraz chaos w szeregach rywalek, w ósmej minucie gry prowadziły 18:10! Świetnie spisywało się trio Adrianne Ross, Agnieszka Skobel i Natalia Mrozińska, wspierane dodatkowo przed dobrze dysponowaną tego dnia zwłaszcza pod koszem, w zbiórkach Joannę Kędzię. Przyjezdne jednak po początkowych nerwowych fragmentach doszły do głosu. Dobrą partię rozgrywały obie środkowe zespołu z Trójmiasta – Magdalena Leciejewska (12 punktów) i Ivana Matović (18 "oczek") . Ostatecznie kwarta zakończyła się wynikiem remisowym 20:20, a kibice zgromadzeni w hali w poznańskich Krzesinach obejrzeli kawał dobrej i ciekawej koszykówki.
Druga kwarta to udany początek akademiczek. Trafieniem za dwa punkty popisała się Weronika Idczak, dzięki czemu gospodynie ponownie objęły skromne prowadzenie (22:20). Od tego momentu powoli na parkiecie zaczęły dominować przyjezdne. Na boisku rządziły i dzieliły szczególnie Ivana Matowić oraz Schameka Christon (16 "oczek"). Wspomagane także pojedynczymi udanymi zagraniami Magdaleny Leciejewskiej oraz Pauliny Pawlak, objęły pięciopunktowe prowadzenie (36:31). Prowadzenie, którego nie oddały, aż do końca pierwszej połowy. Do szatni Lotos schodził prowadząc różnicą dziewięciu punktów (40:31). Prowadzenie podopieczne trenera Jacka Winnickiego zawdzięczają głównie świetniej postawie w końcowych fragmentach gry Amerykanki - Schameki Christon. Tą część gry INEA przegrała 11:20.
Trzecia część spotkania obfitowała w sporą niemoc rzutową. Głównie w szeregach poznanianek co skrzętnie wykorzystały bardziej doświadczone, mające więcej indywidualności w składzie, zawodniczki z Gdyni (45:31 i 45:35). Ambitne koszykarki Katarzyny Dydek nie poddawały się. Walczyły o każdą piłkę i centymetr parkietu. Swoje koleżanki do walki poderwały ponownie Adrianne Ross, Natalia Mrozińska, a także Joanna Kędzia. Przewaga gdynianek zmalała na koniec trzeciej kwarty – 50:56.
Na początku ostatniej odsłony ponownie mocniej przycisnęły miejscowe. Dwoiła się i troiła Agnieszka Skobel, która wspomagana była przez swoje koleżanki. Dobra gra popularnego „Skobelka” przyniosła także efekt na tablicy świetlnej – zaledwie 58:54 dla Lotosu. Jak się okazało mimo bardzo ambitnej i walecznej postawy do końcowej syreny, to było wszystko na co tego dnia stać było zawodniczki AZS-u. Regularnie w decydujących fragmentach meczu punktowały Ivana Matović i Schameka Christon dzięki czemu dały swojej ekipie pewną wygraną 80:59. Gratulacje dla zwyciężczyń, duże brawa – za walkę i ambicję do końca – dla pokonanych.
W następnej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy INEA AZS Poznań spotka się w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em Siemens AGD, a drużyna z Gdyni zagra na własnym parkiecie z Super-Pol Tęczą Leszno.