,

Lista aktualności

Czas wrócić na drogę zwycięstw

Już dziś czeka nas ciekawy pojedynek w hali przy ul. Chopina. Do Gorzowa przyjeżdża nieobliczalny zespół trenera Mirosława Orczyka. UTEX ROW Rybnik ma w składzie solidne Polki i trzy Amerykanki.

,

Zespół ze śląska dotychczas nie zachwyca. Wygrał zaledwie dwa spotkania. Oba z zespołami ze stolicy Wielkopolski. Na inaugurację ligi z INEĄ AZS we własnej hali 85:74 i w poprzedni piątek również na własnym boisku z MUKS-em 55:51. Przegrał pięć razy: w Lesznie 55:72, z Wisłą Can-Pack u siebie 69:85, w Gdyni z Lotosem 56:84, niespodziewanie z ŁKS-em Siemens AGD w Rybniku 57:64 i po dobrej grze minimalnie w Toruniu z Energą 74:76. W kadrze zespołu z Rybnika znajdziemy trzy Amerykanki: skrzydłową Nikitę Bell (wróciła po rocznej przerwie, poprzedni sezon spędziła w Rosji, gdzie broniła barw Dynama Kursk), środkową Devanei Hampton (rzucającą średnio 15 punktów w meczu) i rozgrywającą Whitney Boddie (absolwentka uczelni Auburn, gdzie m.in. otrzymała nagrodę imienia Nancy Liberman dla najlepszej rozgrywającej). Przed sezonem do Rybnika trafiły: Monika Sibora (rzucający obrońca, dotychczas średnio 9,7 punktów w meczu, wcześniej INEA AZS Poznań), Martyna Koc (skrzydłowa, 5,7 pkt., Super-Pol Tęcza Leszno) i Katarzyna Krężel (rzucający obrońca, 13,1 pkt., Super-Pol Tęcza Leszno). W zespole UTEX-u ROW najczęściej w tym sezonie za trzy punkty rzuca Sibora (dotychczas 37 razy przy 37% skuteczności), za dwa punkty najwięcej rzutów oddała Hampton (78 przy 42 celnych, co dało 53%), osobiste za to najczęściej wykonuje Bell (28 przy 17 celnych, 60%). Najwięcej piłek zbierają Amerykanki, Bell i Hampton. Odpowiednio 53 i 43. - Jedziemy walczyć. Chcemy w naszej grze eliminować błędy, które nam się przytrafiają. Mecz z zespołem występującym w Eurolidze to dla nas bardzo cenna weryfikacja własnych umiejętności. Wiemy, że o zwycięstwo będzie bardzo ciężko. Presja wyniku w Gorzowie jest ogromna i na pewno koszykarki Dariusza Maciejewskiego będą walczyć na sto procent - stwierdził Mirosław Orczyk, trener z Rybnika. - Każdy przeciwnik jest groźny. Oglądałem kasety i stwierdzam, że ten zespół ma ogromny potencjał. W każdym momencie może się obudzić. Trzy dobre Polki, solidne Amerykanki i składa się solidny zespół. Motorycznie wyglądamy dobrze. Nie mamy z motoryką problemu. Popełniamy za to dużo błędów. Zarówno w obronie i ataku. Pracujemy bardzo ciężko od rana do nocy, aby to wyeliminować - powiedział nam Dariusz Maciejewski. Mecz rozpocznie się dziś o godz. 18:00 w hali przy ul. Chopina.