10.11.2009 19:56, Łukasz Klin
Wsparły akcję "Nie stój w bramie, czyli sposób na nudę"
Spory gwar, uśmiech, radość z gry w koszykówkę, a przede wszystkim promocja kobiecego basketu wśród młodzieży gimnazjalnej - taki cel i uczucia przyświecały oraz dominowały dziś na porannych zajęciach wśród koszykarek INEI AZS Poznań, którym w codziennym, żmudnym treningu towarzyszyła dziś wyjątkowo młodzież z gimnazjum w Kozichgłowach.
10.11.2009 19:56, Łukasz Klin
- My jesteśmy bardzo otwarci na promowanie koszykówki kobiecej w każdej możliwej formie. Bardzo jest nam miło, że odwiedziła nas tak liczna grupa młodych ludzi. Chcieliśmy im pokazać, że koszykówka to bardzo fajny sport, bardzo fajna forma spędzania wolnego czasu. Mam nadzieję, że choć w jakiejś części nam wszystkim się to zadanie udało - mówiła Katarzyna Dydek. - Dziewczyny swoje zadanie potraktowały bardzo poważnie i profesjonalnie, w niektórych z nich obudziły się nawet instynkty wychowawcze (śmiech). Oczywiście to bardzo dobrze, bo jak inaczej zachęcić dzieciaki do uprawiania koszykówki, jak nie przez takie spotkania? Przez bezpośredni kontakt? - zapytała retorycznie trenerka drużyny ze stolicy Wielkopolski.
- Dla dziewczyn jest to też pewna forma relaksu, luzu, od codziennej monotonii zawodnika ligowego. Dlatego też my od takich działań nie stronimy. Dlatego jeżeli nasz plan zajęć i terminarz na to pozwala, to w takie inicjatywy chętnie się angażujemy. Zwłaszcza na początku tygodnia, czyli chociażby poniedziałek, wtorek, jest to możliwe. Dziś trenujemy np. dwa razy, dlatego też te jedne zajęcia mogliśmy poświęcić tylko i wyłącznie dla młodzieży - zakończyła trenerka INEI.
Radości i satysfakcji z dzisiejszego dnia z koszykarkami nie kryli także wychowawcy oraz sama młodzież spod Poznania. - Dziś towarzyszymy zawodniczkom podczas treningu w ramach programu, który realizowany jest w naszej szkole, a nosi roboczą nazwę: "Nie stój w bramie, czyli sposób na nudę". Nasi uczniowie dowiadują się czegoś najpierw o danej dyscyplinie, następnie tak, jak dziś widzimy, obserwują ją z bliska. Później robią na temat danej dyscypliny sportu plakaty, przygotowują pytania. Na bazie tych powstałych pytań później odbywa się taki mały teleturniej, gdzie też oczywiście są przygotowane jakiś małe upominki dla zwycięzców - tłumaczy obecność swoich uczniów podczas jednostki treningowej, wychowawczyni gimnazjalistów z Kozichgłów.
Po chwili dodaje jeszcze: - Na razie więc moi podopieczni realizują tą przyjemniejszą część swojego zadania (uśmiech). Wciągnęli się w swoje obowiązki. Są zwłaszcza pod dużym wrażeniem zawodniczki z USA, a już zwłaszcza chłopcy (śmiech). Przyjemnie się na nich patrzy, na ich radość, zaangażowanie. O to nam właśnie chodzi podczas naszego programu: „Nie stój w bramie, czyli sposób na nudę”.
- Jest fajnie, to zupełnie coś innego niż taki zwykły szkolny WF - powiedziała jedna z uczennic. - Można zagrać w kosza, a do tego uczą nas tego całkiem fajne dziewczyny - dorzucił z uśmiechem jeden z chłopców, który przy okazji rozmowy kozłował również piłkę. - Powiedź, że zwłaszcza pani Amerykanka - rzucił z głębi sali kolejny z młodych gości, przy okazji skutecznie trafiając do kosza. - I pani Patrycja jest bardzo miła, a do tego jeszcze ładna, super wręcz - wtórował kolejny z chłopców, stojący i czekający na oddanie swojego rzutu.
Z gimnazjalistami bardzo dobrze radziły sobie wszystkie zawodniczki. Na szczególne pochwały zasłużyły jednak wspomniane przez samych zainteresowanych Partycja Mazurczak i Adrianne Ross, a także liderka INEI Agnieszka Skobel. "Skobelek" na co dzień twarda i nieustępliwa na boisku, stroniąca od mediów i rozgłosu, poza parkietem dziś czuła się jak przysłowiowa ryba w wodzie!
Akademiczki zaprezentowały swoim gościom podstawy rozgrzewki, kozłowania, dwutaktu, czy rzutu z linii popularnych "osobistych". Chętni - a tych nie brakowało - mięli okazję zagrać "jeden na jeden" z np. z Agnieszka Skobel, Anną Pamułą, czy Joanną Kędzią. Wygrywali... przeważnie znacznie młodsi goście, ale przede wszystkim wygrywała bardzo potrzebna promocja żeńskiej koszykówki. A o to w tym wszystkim przecież dziś chodziło. I ten właśnie cel został dziś w pełni wykonany. Zarówno przez sztab szkoleniowy i zawodniczki, ale też samych gimnazjalistów.
Teraz przed podopiecznymi trenerki Katarzyny Dydek znacznie trudniejsze zadanie, bo pojedynek ligowy z aktualnym wicemistrzem Polski i uczestnikiem elitarnej Euroligi - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.
INEA AZS Poznań – KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp., sobota godzina 18:00. Hala ZSO w Krzesinach, ul. Tarnowska 27. Wstęp wolny!