,

Lista aktualności

Paulina Pawlak: Styl wygranej jest nieważny

Mistrzynie Polski poszły za ciosem! Koszykarki Lotosu Gdynia odniosły na własnym parkiecie drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach Euroligi. Podopieczne trenera Jacka Winnickiego tym razem pewnie pokonały węgierski Szeviep Szeged 74:61. Zdaniem rozgrywającej gdynianek Pauliny Pawlak, cieszy zwycięstwo, ale przed kolejnymi pojedynkami jest wiele do poprawienia.

,

- Fajnie, że wygrałyśmy, bo wiedziałyśmy, że żeby się liczyć w rozgrywkach międzynarodowych, to ten mecz koniecznie trzeba wygrać. I udało się! Choć pewnie ten i poprzedni mecz poziomem gry nie zachwycił. Było sporo błędów, przestojów, ale styl jest nieważny, bo za chwilę każdy o stylu zapomni, a wygrane do tabeli oraz by zajść dalej są nam bardzo potrzebne. Wygrałyśmy i teraz jedziemy na ligę do Łodzi, a potem do Brna - powiedziała kapitan ekipy z Trójmiasta. - Niepokojące w naszej grze, i to musimy wyeliminować, jest to, że jak prowadzimy wysoko za bardzo się rozluźniamy, chwilami nawet odpuszczamy. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie. Z silniejszymi rywalami powinnyśmy się wystrzegać też strat, bo mogą być one dla nas bardzo, bardzo bolesne - dodała rozgrywająca mistrzyń Polski. - Musimy od początku do końca meczu być wspólnym zespołem. I trzymać się przede wszystkim założeń nakreślonych przez trenera oraz swojego własnego planu na dane spotkanie - zakończyła rozgrywająca Lotosu i reprezentacji Polski.