19.12.2009 20:18, wislakrakow.com
Batalia nad Wisłą
Ogromnych emocji dostarczył kibicom ostatni mecz koszykarek Wisły Can-Pack w tym roku. Wiślaczki wygrały 83:66, jednak wynik przez długi czas był sprawą niewiadomą.
19.12.2009 20:18, wislakrakow.com
W drugiej kwarcie przy stanie 25:19 po ciosie od jednej z rywalek na parkiet upadła Dorota Gburczyk. Kapitan Wisły musiała zostać odwieziona do szpitala a jej koleżanki długo nie mogły podnieść się po tym ciosie. Straciły 17 punktów, zdobywając zaledwie dwa i w drugiej połowie musiały odrabiać straty.
Na prowadzenie wyszły już w trzeciej odsłonie i nie oddały go do końca, ostatecznie zwyciężając aż 17 punktami. Najwięcej dla Wisły zdobyły Marta Fernandez (20), Agnieszka Majewska (16) i Iziane Castro Marques (12)
Przed meczem pożegnany przez kibiców został najdłużej grający obcokrajowiec w historii Wisły - Mauro Cantoro. Argentyńczyk otrzymał od fanów kilka prezentów, w tym symboliczne zdjęcie, na którym żegna się z Białą Gwiazdą. W ostatniej kwarcie zgromadzeni w hali Wisły ubrali świąteczne mikołajowe czapeczki i odśpiewali "Wesołych Świąt" - sobie nawzajem i wszystkim zawodniczkom i trenerom Wisły Kraków. Pozdrowili też imiennie wszystkie koszykarki, najgłośniej skandując nazwisko kontuzjowanej Doroty Gburczyk.
- Dedykujemy to zwycięstwo Dorocie. Gratulujemy drużynie Odry postawy w lidze. To zespół grający twardo i wytrwale, nie było łatwo się im przeciwstawić. W pewnej chwili przegrywaliśmy 2:17. Jestem szczęśliwy z postawy drużyny w drugiej połowy, zawodniczki wykonały kawał dobrej roboty. Z tak zdecydowanie grającymi rywalkami nie jest łatwo zdobyć w jednej połowie 56 punktów. Dobrze, że teraz, podczas przerwy świątecznej, po około 30 rozegranych meczach możemy złapać oddech - powiedział trener Wisły Can-Pack Jose Ignacio Hernandez.