,

Lista aktualności

Pękła "setka", debiut Pawlak, powrót Gburczyk

Koszykarki Wisły Can-Pack znacznie poprawiły bilans małych punktów w rozgrywkach ligowych. W niedzielę rozgromiły drużynę UTEX-u ROW Rybnik 100:53. Pierwsze 17 minut w barwach "Białej Gwiazdy" rozegrała debiutująca przy Reymonta Paulina Pawlak. Zdobyła 3 punkty, do których dołożyła po 5 zbiórek i asyst oraz 1 przechwyt.

,

Na parkiecie niespodziewanie pojawiła się także Dorota Gbuczyk. Kapitan Wisły odniosła groźną kontuzję pod koniec roku - po ciosie od Brittany Denson doznała złamania nosa z przemieszczeniem. Mimo to już teraz zdecydowała się na powrót do gry i lekarze również dali zielone światło. Najwięcej punktów dla Wisły rzuciła Czeszka Katarina Zohnova (22), która aż sześciokrotnie "dziurawiła" kosz rybniczanek rzutami 3-punktowymi. Mimo iż do Wisły dołączyła Paulina Pawlak, aż dziesięć minut gry dostała Agnieszka Kułaga, która do tej pory nie mogła liczyć na aż tak długą możliwość gry. Zdobyła pięć punktów przy 100-procentowej skuteczności. Już w pierwszej kwarcie wiślaczki zdobyły dwukrotnie więcej punktów niż rywalki. Przewagę zwiększały sukcesywnie i w ostatniej kwarcie stanęły przed szansą przekroczenia granicy stu punktów. Kilkanaście sekund przed końcem meczu celny rzut za dwa punkty oddała Agnieszka Majewska, ustalając wynik spotkania.