20.01.2010 12:46, Adam Wall
Bibrzycka wraca do zdrowia
Od połowy pierwszej rundy z powodu kontuzji pleców, skrzydłowa Magda Bibrzycka praktycznie nie pojawiała się na parkiecie. Na początku stycznia koszykarka Blach Pruszyński Lider poddała się zabiegowi dekompresji dysku, dzięki czemu w lutym ponownie może pojawić się na parkiecie.
20.01.2010 12:46, Adam Wall
Bibrzycka od dłuższego czasu miała problemy z kręgosłupem, ale dolegliwości nasiliły się podczas październikowego meczu z CCC Polkowice. Wówczas z powodu bólu pleców koszykarka zeszła z boiska w trzeciej kwarcie, a końcówkę obserwowała leżąc obok ławki rezerwowych. Do tego momentu, każde z sześciu spotkań w Ford Germanz Ekstraklasie zawodniczka rozpoczynała w pierwszej piątce (średnio 31 minut). Po czterech tygodniach przerwy od ciężkich treningów, absolwentka Arcus SMS PZKosz pojawiła się na parkiecie w połowie listopada. Ponownie przegrała jednak z bólem, dlatego zdecydowała się na interwencję chirurgiczną.
- Zabieg dekompresji dysku odbył się na początku stycznia w Olsztynie - wyjaśnia Magda Bibrzycka. - Według zaleceń lekarzy przez pierwszy tydzień praktycznie nie ruszałam się z łóżka, teraz stopniowo wracam jednak do pełnej sprawności.
We wtorek zawodniczka Lidera miała konsultację medyczną, z której jasno wynika, że do treningów z pełnym obciążeniem może wrócić za dwa tygodnie. - Przez najbliższe dni mogę chodzić tylko na basen, a do lekkich ćwiczeń na sali powrócę najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Jeśli wszystko będzie przebiegać w należytym porządku, to w lutym wrócę na parkiet. Jestem głodna gry, dlatego nie mogę się już doczekać lutego - kończy Bibrzycka.