23.11.2006 07:19, (wed)
Taleesha Hardy w Pabianicach?
Sześć porażek musiało zaboleć. Drużyna Polfy Pabianice szuka wzmocnień. Niewykluczone, że do zespołu dołączy kolejna Amerykanka.
23.11.2006 07:19, (wed)
Z Polfą trenuje Taleesha Hardy, która jeszcze kilkanaście dni temu była na testach w Lesznie. - Na razie mamy podpisany kontrakt na cztery mecze – mówi trener pabianiczanek, Tomasz Herkt. – Jak się sprawdzi, to zostanie do końca sezonu.
Trzydziestoletnia Amerykanka to rzucający obrońca. Na pewno posiada olbrzymie umiejętności w ataku, jednak z obroną ma największy problem. Zauważył to także szkoleniowiec. - Minusem jest defensywa, jednak nadrabia szybkością, zwinnością, skocznością. Także rzutem i rozpoznaniem boiska – opowiada Herkt. Hardy obecnie mieszka z drugą zawodniczką Polfy zza Oceanu, Octavią Blue.
Tymczasem klub z Pabianic ma inny problem. Na grypę choruje liderka i kapitan, Beata Krupska-Tyszkiewicz. - Do czwartku jest na antybiotykach, mam nadzieję, że w sobotę będzie grała i wspomoże drużynę – kończy trener. A pabianiczanki grają na wyjeździe z... Dudą Tęczą Leszno.