,

Lista aktualności

Patrycja Gulak-Lipka: Chcę się dalej rozwijać

Już wkrótce kolejny sezon rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy. W wielu klubach trwa ostatnie dopinanie kwestii finansowych i personalnych. Nie inaczej jest także w Toruniu gdzie umowę z brązowymi medalistkami poprzedniego sezonu, na początku tygodnia, podpisała środkowa Patrycja Gulak-Lipka.

,

- Decyzja nie należała do prostych, gdyż pojawiły się ciekawe oferty gry za granicą, ale po mimo tego, że były one bardziej atrakcyjne finansowo to zdecydowałam się na pozostanie na trzeci sezon w drużynie z Grodu Kopernika. Przez te ostatnie dwa lata bardzo zżyłam się z dziewczynami z drużyny. Nasza ekipa ma też wielu wspaniałych i wiernych kibiców. To przede wszystkim te dwa czynniki mocno wpłynęły na moją decyzję... warto dla nich grać - mówi PLKK.pl środkowa Energi. - Trzeci rok w tych samych barwach to też chęć dążenia do osiągania coraz to nowych celów, które co roku sobie stawiamy. Innym poza sportowym powodem jest chęć i determinacja z mojej strony, by dokończyć kolejny etap studiów i zamknąć ten rozdział mojego życia. Przynajmniej na jakiś czas - dodaje Patrycja Gulak-Lipka. Środkowa popularnych "Katarzynek" już od dłuższego czasu odpoczywa i relaksuje się po ciężkim, ale niezwykle udanym dla niej i koleżanek sezonie ligowym. - Wakacje częściowo się już odbyły. Dwa tygodnie błogiego relaksu z mężem i znajomymi w Turcji. Obecnie spędzamy razem kilka dni w moim rodzinnym mieście, czyli Olsztynie. W następnym tygodniu zaś wybieramy się na Węgry, by odwiedzić moją koleżankę, z którą grałam w USA. Wakacje ogólnie krótkie, gdyż do połowy czerwca trwała jeszcze również sesja, ale dość intensywne (śmiech). Pogoda na razie dopisuje, wiec jest pięknie. Czego chcieć więcej? - zdradza nam i pyta retorycznie Gulak-Lipka. Zapytana przez nas o cele swoje oraz swojej ekipy w nadchodzących rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy, odpowiada po chwili z dużym entuzjazmem, i dużą wiarą w głosie. - W przyszłym sezonie najcudowniejszą rzeczą byłoby powtórzenie sukcesu "Katarzynek" z minionego sezonu. Na pewno dołożymy wszelkich starań, aby tak się właśnie stało. Wiadomo, że sezon będzie nieco krótszy w tym roku, ale za to o wiele intensywniejszy, szczególnie dla zmagających się w rozgrywkach europejskich drużyn, dlatego wielu wydarzeń nie da się zwyczajnie przewidzieć. Indywidualnie chciałabym, aby ten sezon minął mi i koleżankom, oczywiście też bez kontuzji, by zachować formę na jak najwyższym poziomie, by móc z drużyną sięgać po najwyższe cele. Ambicje podpowiadają, aby starać się o zaistnienie w kadrze trenera Dariusza Maciejewskiego i wzięcie udziału w Mistrzostwach Europy w przyszłym roku, które rozegrane zostaną w Polsce. Byłyby to drugie mistrzostwa Starego Kontynentu dla mnie. A także i swego rodzaju powtórka po 11 latach... wtedy to z juniorkami 82' rocznika zdobyłyśmy brązowy medal w Cetniewie. Czas wszystko pokaże, wiele jest w moich rękach i nogach też (śmiech). Przed zawodniczkami trenera Elmedina Omanicia występy także w rozgrywkach międzynarodowych, a dokładniej w prestiżowym Pucharze FIBA. - W rozgrywkach pucharowych dość szczęśliwie znalazłyśmy się w grupie z tylko dwoma innymi drużynami, czyli Mann Filter Saragossa i Sport Alges E Dafundo, co zwiększa prawdopodobieństwo awansu do fazy play-off. Wierzę, że będziemy w stanie zrobić krok do przodu i w tym sezonie awansować do grona najlepszej "szesnastki" w Europie - podsumowuje centerka drużyny z Torunia.