,

Lista aktualności

Furdak: Chcę się dalej rozwijać

Drużynę PTS Lider Pruszków w nadchodzącym sezonie będzie reprezentować Katarzyna Furdak. Zawodniczka najlepiej czuje się w roli rozgrywającej, a w poprzednim sezonie zdobywała średnio najwięcej punktów w grupie C, 1. Centralnej Ligi Kobiet.

,

Na zapleczu Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet występuje wiele doświadczonych koszykarek, ale to pani została najskuteczniejszą zawodniczką rozgrywek (średnio 22,9 punktu). Kiedy uwierzyła pani, że jest to możliwe? - Tak naprawdę do końca w to nie wierzyłam i dopiero ostateczne wyniki uświadomiły mi wygraną w tej klasyfikacji. W końcówce sezonu, kiedy Żyrardowianka nie miała już szans na awans do wyższej klasy rozgrywek, koleżanki chyba trochę pomogły w wygraniu tej klasyfikacji? - Podczas gry nie miały dla nas znaczenia rankingi, lecz sportowa walka o pozytywny wynik spotkania. Tylko to się liczy. Statystyki są tylko dodatkiem. Od przyszłego sezonu seniorskiego żeńskiego klubu koszykówki w Żyrardowie jednak nie będzie... - Nic mi na ten temat nie wiadomo, ale jeśli to prawda to bardzo szkoda. Pani dobra gra zaowocowała kontraktem z PTS Lider Pruszków. Długo prowadziła pani rozmowy z klubem? - Około dwóch miesięcy. Nie boi się pani podjąć wyzwania? PLKK to jednak nie 1. Centralna Liga Kobiet. - Na pewno jest to nowe wyzwanie, ale celem sportowca jest piąć się coraz wyżej. Sądzę, że jestem przygotowana na cięższe treningi, a zarazem gotowa by rozwijać swoje umiejętności. A PLKK to dla mnie nowe doświadczenie oraz najlepsza możliwość koszykarskiego postępu. Zdaje pani sobie sprawę, że o minuty w PLKK będzie bardzo ciężko? - Jest to dla mnie dodatkową mobilizacją do intensywniejszej pracy podczas treningów. Na ile lat związała się pani z Liderem? - Na rok. Zdobywała pani najwięcej punktów w Żyrardowiance, ale miała też najwięcej asyst. Lepiej czuje się pani grając na pozycji rozgrywającej, czy rzucającego obrońcy? - Zdecydowanie wolę grać na pozycji rozgrywającej, ale jeśli sytuacja tego wymaga potrafię odnaleźć się na pozycji rzucającego obrońcy. Udało się wypocząć podczas tych wakacji? - Jak najbardziej. Krótko ale intensywnie (śmiech). Gdzie będzie pani mieszkać podczas sezonu? - Chciałabym zostać w Warszawie, ale czas pokaże czy uda mi się to pogodzić z treningami. Tradycyjnie na koniec, trzy luźne pytania. Przyjaciele mówią do mnie... - Kacha. Wymarzone miejsce wakacji? - Majorka. Mam słabość do... - Pączków.