,

Lista aktualności

Williams nie pomogła

Debiutująca w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy Kimberly Williams (17 punktów), a także rewelacyjna postawa Małgorzaty Babickiej (23 "oczka") nie pomogła Cukierkom Odrze Brzeg w odniesieniu wygranej nad Lotosem Gdynia. Po bardzo dobrym meczu w wykonaniu obu drużyn lepsze, odnosząc tym samym dziewiąte zwycięstwo w sezonie, okazały się wicemistrzynie Polski, które wygrały 80:72.

,

Dawno nie było w Brzegu tak licznej publiczności, jak dziś i mimo, że zespół Odry spisuję się poniżej oczekiwań, po dzisiejszym spotkaniu można stwierdzić, że będzie lepiej. Mecz rozpoczęły punktami najlepsze dziś na boisku. Najpierw trafiła Małgorzata Babicka, odpowiedziała LaTanya White za trzy punkty, po czym debiutanckie trafienie w Cukierkach zaliczyła Kimberly Williams. Obie drużyny zaprezentowały bardzo skuteczną pierwszą część meczu. Kapitalnym przechwytem i podaniem do Chełczyńskiej popisała się Williams i było 9:7 dla gospodyń. Na ławce Lotosu lekkie podenerwowanie i przy stanie 12:11 dla Odry, trener Krzysztof Koziorowicz poprosił o czas. Tuż po krótkiej przerwie Babicka popisała się dwoma, a Whitmore jednym rzutem zza linii 6,25m. Trwała nieustanna wymiana punktów. Kilka razy świetnie pod koszem zachowała się Anna Marczewska, która zdecydowała się na własną odpowiedzialność wystąpić w dzisiejszym spotkaniu z ochronną maską na twarzy po dokuczliwej kontuzji złamania nosa. Po bardzo zaciętej i wyrównanej pierwszej kwarcie, o dwa oczka lepsze były koszykarki Lotosu 24:26. Na początku drugiej kwarty, podopieczne trenera Krzysztofa Kubiaka zdecydowanie przysnęły. Wykorzystały to przyjezdne i za sprawą Pawlak, Veselovski i Kobryn w ciągu zaledwie kilkudziesięciu sekund odskoczyły na bezpieczną przewagę dziewięciu punktów. Zdenerwowany tym faktem trener Kubiak wziął szybko czas, by porozmawiać ze swoimi zawodniczkami. Tuż po wznowieniu gry stratę Rzeźnik bezlitośnie wykorzystała White i na tablicy wyników było już 24:35 dla Lotosu. Po chwili Babicka po raz trzeci w meczu trafia za trzy punkty. W końcówce drugiej kwarty na boisku pojawiła się Magdalena Leciejewska, a po raz kolejny skutecznością wykazała się LaTanya White trafiając za dwa. W zespole Odry stratę zanotowała Kimberly Williams, jednak szybko zrewanżowała się znakomitym przechwytem i zdobyła dwa punkty. Po 20 minutach Lotos prowadził 49:37. W drugiej połowie znakomita dzisiejszego dnia Małgorzata Babicka przeprowadziła akcję dwa plus jeden. Odpowiedź Lotosu była natychmiastowa - za trzy trafia Monika Veselovski. W tym czasie sędziowie odgwizdują piąte przewinienie Tamiki Whitmore, która zakończyła swój udział w tym spotkaniu z dorobkiem 9 pkt. Rzuty wolne pewnie wykonuje w drużynie Odry Williams. Końcówka trzeciej odsłony meczu była niezwykle emocjonująca. Najpierw Chełczyńska zmniejsza stratę Cukierków do dziewięciu punktów, w międzyczasie punktują Leciejewska i Kobryn w Lotosie oraz Williams w Odrze. Na niespełna trzy sekundy przed końcem kwarty sędziowie ukarali Merike Andersson przewinieniem technicznym. Odra dzięki rzutom wolnym Williams i Babickiej oraz trafieniu Rzeźnik równo z syreną zmniejszaj stratę do pięciu oczek. Ostatnie dziesięć minut meczu zapowiadało wielkie emocje. Odra miała ogromną szansę by dojść rywalki, jednak w doskonałej sytuacji nie trafia Koc. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak było i tym razem. Paulina Pawlak trafia za trzy punkty. Po raz kolejny gospodynie nie potrafią wstrzelić się w kosz rywalek na początku kwarty. Przy stanie 61:69 czas dla trenera Kubiaka. Po pięciu minutach zupełnie nieskutecznej gry Cukierków po raz czwarty w meczu za trzy punkty celnie przymierzyła Babicka, która jeszcze po chwili rzutem za dwa punkty zmniejsza różnicę punktów do zaledwie pięciu oczek. Kiedy wydawało się, że zwycięstwo Lotosu jest w zagrożeniu, skutecznością błysnęła Monika Veselovski, która dwukrotnie trafiła za dwa, swoje punkty dorzuciła również Ewelina Kobryn i nagle przewaga Lotosu ponownie wzrosła do bezpiecznych 11 punktów. Trener Koziorowicz mimo wszystko nie mógł być pewny wygranej i w ostatniej minucie musiał dwukrotnie brać czas na żądanie. Cukierki dzięki kapitalnym akcjom Kimberly doprowadziły do wyniku 72:77. Zabrakło jednak czasu i szczęścia, by sprawić sensację. Lotos wygrał ostatecznie z Cukierkami 80:72 i wciąż jest niepokonanym zespołem w ekstraklasie. Krzysztof Kubiak po meczu z Lotosem
Krzysztof Koziorowicz po meczu z Cukierkami
Izabela Bogdan po meczu z Lotosem
Marta Urbaniak po meczu z Cukierkami Statystyki