,

Lista aktualności

Gambrinus – Lotos: A może tym razem?

Lotos Gdynia jako jedyny zespół w swojej grupie, nie wygrał jak do tej pory ani jednego spotkania. Po porażkach z Fenerbace, UMMC, USVO i Ros Casares, tym razem rywalkami wicemistrzyń Polski będzie czeski zespół z Brna.

,

W Gdyni mimo zwycięstw na krajowym podwórku władze coraz bardziej zaczynają się niecierpliwić. Zespół nie gra jeszcze na miarę oczekiwań i przede wszystkim swoich możliwości. Pierwszą "ofiarą" została Ana Jokovic. Reprezentantka Serbii z powodu niezadowalającej formy rozwiązała kontrakt z Lotosem. Basketball Investments SSA chce również renegocjować kontrakt z Iriną Ryukhiną. W Brnie gdynianki przywita ich "stara znajoma". Mowa tutaj o Deannie Nolan, która w sezonie 2004/2005 reprezentowała barwy Lotosu. Deannna jest obecnie najlepszym strzelcem Gambrinusa, ze średnią niespełna 15 punktów na mecz. Amerykanka swoje najlepsze zawody rozegrała przeciwko Los Casares, zdobywając 22 punkty i zbierając 6 piłek. Również bardzo dobrze wypadła przeciwko UMMC, zapisując na swoim koncie 18 punktów. Najlepiej zbierającą zawodniczką czeskiej ekipy jest dwudziestotrzyletnia silna skrzydłowa - Sofia Young. Oprócz 9 zbiórek na mecz, notuje także średnio ponad 12 punktów. Obie drużyny grały ze sobą do tej pory piętnastokrotnie. Sześć razy wygrywał Lotos. Ostatnim razem, polsko-czeskie zmagania miały miejsce w ćwierćfinałach Euroligi w marcu 2005 roku. Wtedy po zaciętych trzech potyczkach, dwie wygrały Czeszki, które ostatecznie zwyciężyły w całej rywalizacji. Pierwszoplanową postacią w składzie polskiego zespołu jest Tamika Whitmore. Amerykanka ze średnią ponad 18 punktów i 7 zbiórek jest liderką swojej drużyny. Gwiazda ligi WNBA, jak na razie, nie ma jednak wsparcia w koleżankach z drużyny. Czy zatem tym razem gdynianki zagrają zespołowo i wywalczą pierwszą wygraną na europejskich parkietach?