01.10.2010 11:00, Rozmawiał: Damian Juszczyk
Jordi Aragones: Do Leszna po drugie zwycięstwo
- Obiecuję, że będziemy walczyć i zagramy znacznie lepiej niż ostatnio. Chcę przywieźć do Krakowa drugie zwycięstwo - zapowiada trener Wisły Can-Pack Kraków, Jordi Aragones. W sobotę "Biała Gwiazda" na wyjeździe zmierzy się z Super-Pol Tęczą Leszno.
01.10.2010 11:00, Rozmawiał: Damian Juszczyk
Zapomniał Pan już o meczu z Artego Bydgoszcz czy jeszcze analizuje Pan to spotkanie?
- Ciągle musimy analizować mecze. Zwłaszcza po to, by w praktyce poprawić błędy, które popełniliśmy. Oczywiście, z jednej strony zapominamy o tym spotkaniu i chcemy grać lepiej, ale z drugiej - skupiamy się na tym, jak podnieść poziom naszej gry.
Co myśli Pan o drużynie Super-Pol Tęczy Leszno?
- Na pewno będzie to trudny mecz. Gramy na wyjeździe. Ich drużyna bardzo się zmieniła, także jeśli chodzi o ważne koszykarki takie jak Walich. Podpisali jednak kontrakty z nowymi - myślę, że wartościowymi - Amerykankami. Jeżeli po naszej stronie zabraknie koncentracji, możemy mieć kłopoty. Mam nadzieję, że zagramy lepiej niż ostatnio - musimy wygrać.
Szykujecie na Tęczę coś specjalnego?
- Zaczynamy ligę, więc nie mamy jeszcze wielu informacji o innych zespołach. Tęcza nie rozgrywała meczu pierwszej kolejki w ostatni weekend. Musimy robić swoje, grać twardą obroną i ustawić spotkanie tak szybko jak to będzie możliwe.
Jak ocenia Pan grę i wyniki Australii Erin Phillips i Hiszpanii trenera Jose Hernandeza?
- Drużyna Jose gra naprawdę dobrze i świetnie wykonują swoją pracę. Mimo, że przegrali z Rosją - zadecydowała o tym ostatnia kwarta i ostatnie minuty, chociaż zespół dzielnie walczył. Mają szanse pokonać Francję i pierwszy raz w naszej historii zagrać w półfinałach Mistrzostw Świata. Australia też prezentuje się bardzo dobrze i była blisko zwycięstwa z USA. Oczywiście, jestem szczęśliwy - zwłaszcza jeśli chodzi o wyniki Hiszpanii. Wiem, że Jose też bardzo się cieszy.
A jak poradzi sobie Australia z Czeszkami?
- Wydaje mi się, że Australia wyprzedza teraz o krok pozostałe drużyny. Najlepsze zespoły to chyba USA i Australia. Mówiąc o meczu z Czechami, gra z gospodyniami jest zawsze trudna ze względu na atmosferę, ale moim zdaniem Australia i tak jest zdecydowanie mocniejsza niż Czeszki.
Na koniec wróćmy do Waszego starcia z Super-Pol Tęczą Leszno - co może Pan obiecać kibicom?
- Obiecuję, że będziemy walczyć i zagramy znacznie lepiej niż ostatnio. Chcę przywieźć do Krakowa drugie zwycięstwo.