,

Lista aktualności

Katarzyna Krężel: Zostanę przy koszykówce

- To było dla nas ekstremalne przeżycie. Chyba dostrzegłam pomoc piłkarzy, żebyśmy sobie postrzelały... - mówiła o futbolowym pojedynku z zawodnikami "Białej Gwiazdy" autorka gola dla... piłkarzy (samobójczego) koszykarka Wisły Can-Pack Kraków, Katarzyna Krężel.

,

Jak grało Wam się w piłkę nożną? - To było dla nas ekstremalne przeżycie. Wydaje mi się, że dostrzegłam pomoc piłkarzy, żebyśmy sobie też postrzelały. Oczywiście, ja strzeliłam samobója... Świetnie było. (śmiech) Zdobyty gol to zdobyty gol. Może nie warto rozpaczać? - Jasne. To była techniczna bramka, bardzo dobrze wykonana, więc myślę, że powinna zostać zaliczona na nasze konto. Dwa remisy - w piłkę nożną i w koszykówkę. Jesteście zadowolone z tych wyników? - Obie drużyny pokazały znakomite umiejętności w obu dyscyplinach i uważam, że rywalizacja zakończyła się sprawiedliwie. Planujesz trenować strzały, żeby w przyszłości trafiać do odpowiedniej bramki? - Mimo, że zdobyłam pięknego gola, nie była to właściwa bramka, więc jednak pozostanę przy koszykówce. (śmiech)