14.10.2010 06:49, Rozmawiał Damian Juszczyk
Ewelina Kobryn: Pierwsza taka słodkość
- Wystarczy dostrzegać drobne niuanse - zgranie i zrozumienie na boisku. Dzisiaj w niektórych akcjach było to widać - mówiła po spotkaniu z UTEX-em ROW Rybnik koszykarka Wisły Can-Pack Kraków, Ewelina Kobryn, na którą oprócz zwycięstwa czekała jeszcze jedna słodka niespodzianka...
14.10.2010 06:49, Rozmawiał Damian Juszczyk
Ewelina Kobryn: - Było łatwo i przyjemnie. Od samego początku kontrolowałyśmy mecz i narzucałyśmy nasz rytm. Zdobyłyśmy dwadzieścia punktów przewagi, a później troszkę zeszło z nas powietrze i nie mogłyśmy przekroczyć tej bariery oraz powiększyć prowadzenia. Najważniejsze jest jednak to, że to spotkanie kończy się naszym kolejnym - czwartym - zwycięstwem.
Było przyjemnie i z meczu na mecz jest coraz przyjemniej, a zwycięstwa przychodzą coraz łatwiej. Czy to lepsze zgranie drużyny daje znać o sobie?
- Wydaje mi się, że mamy na tyle dobre zawodniczki, iż wystarczy dostrzegać drobne niuanse - właśnie to zgranie i zrozumienie na boisku. Dzisiaj w niektórych akcjach było to widać. Mam nadzieję, że podczas najważniejszych meczów nasze zgranie wejdzie już w fazę finalną.
Bierzesz na siebie ciężar gry. Ledwo mecz się zaczął, a na koncie miałaś już 10 punktów...<.strong>
- Za to później coś się zablokowało (śmiech). Chcę zdobywać punkty, tak samo jak w każdym sezonie. Raz jedna z nas zdobędzie więcej punktów, innym razem następna. Nie ma jednej liderki i to jest bardzo istotne.
Nie macie wiele czasu na odpoczynek, za kilka dni kolejny mecz. Z jakim nastawieniem przystąpicie do następnych spotkań?
- Miejmy nadzieję, że też będzie łatwo i przyjemnie, ale nie rozprężamy się, gdyż żeby robić postępy, trzeba dawać z siebie maksimum na parkiecie. Wkrótce czekają nas mecze z trudnymi przeciwnikami, takimi jak Toruń, Lotos czy Mondeville i do tych spotkań trzeba naprawdę być już w pełni przygotowanym.
A pochwalisz się, co trzymasz w dłoniach?
- Dostałam od mojej fanki ciasto (uśmiech).
Często zdarzają się takie prezenty od fanek?
- Taką słodkość dostałam pierwszy raz (śmiech).