,

Lista aktualności

Chwile grozy Pauliny Pawlak i happy end?

Pod koniec trzeciej kwarty po kontakcie z rywalką Paulina Pawlak padła na parkiet. W hali Wisły zapanowały długie chwile niepokoju i napięcia, a koszykarka dopiero po kilku minutach z pomocą medyków opuściła plac gry. Wygląda jednak na to, że kibice "Białej Gwiazdy" nie muszą obawiać się o stan zdrowia wiślaczki.

,

- Wyglądało to bardzo groźnie, ale na chwilę obecną meldunek jest taki, że nie ma żadnych objawów, które wskazywałyby na poważniejszy uraz. Miejmy nadzieję, że tak już zostanie - mówił zaraz po spotkaniu Piotr Dunin-Suligostowski, wiceprezes TS Wisła i generalny menedżer Wisły Can-Pack Kraków.