,

Lista aktualności

Erin Phillips: Na parkiecie jesteśmy zespołem

- Jestem tu od dziewięciu dni i powoli staję się częścią drużyny. Ciężko pracujemy na treningach i na parkiecie jesteśmy zespołem - mówiła na pomeczowej konferencji prasowej zawodniczka Wisły Can-Pack Kraków, Erin Phillips.

,

Mirosław Trześniewski, trener ŁKS-u Siemens AGD Łódź: - Cóż powiedzieć po takim meczu, kiedy ta przewaga jest tak wielka. Na pewno w tym sezonie Wisła to kandydat numer jeden do mistrzostwa Polski. Wyszliśmy troszeczkę przestraszeni, próbowaliśmy grać jakieś przypadkowe akcje, a wtedy trudno z takim zespołem ugrać w miarę dobry wynik. Przerażająca ilość strat - trzydzieści. Teraz trzeba się koncentrować na następnym meczu z UTEX-em ROW Rybnik. Jose Hernandez, trener Wisły Can-Pack Kraków: - Zagraliśmy dziś lepszy mecz niż ostatnio. Drużyna bardzo dobrze radziła sobie zwłaszcza w obronie. Może było kilka momentów kiedy mieliśmy pewne problemy z ustawioną strefą, ale później zespół znacznie poprawił grę i wypracowywaliśmy sobie dobre pozycje do rzutów. Były także kłopoty z wysokimi zawodniczkami - nie mogła wystąpić Magdalena Leciejewska, niegroźnego urazu doznała Dorota Gburczyk-Sikora - która z tego powodu krótko grała . Nie mogła zagrać również Katarzyna Gawor. Magdalena Losi, zawodniczka ŁKS-u Siemens AGD Łódź: - Dużo lepszej koszykówki w wykonaniu Wisły. Można się wiele uczyć od takich zespołów - grania w ataku, zespołowości czy agresywności w obronie. Popełniłyśmy wiele strat, a w pierwszej połowie nie mogłyśmy ustawić gry i w akcje wkradał się chaos. Przeciwko takim drużynom nie można tak grać, trzeba być konsekwentnym. W drugiej połowie było troszkę lepiej, ale teraz trzeba myśleć już o meczu z UTEX-em. Erin Phillips, zawodniczka Wisły Can-Pack Kraków: - Jestem tu od dziewięciu dni i powoli staję się częścią drużyny. To był dla nas bardzo dobry mecz. Z każdym tygodniem gramy lepiej, na co ciężko pracujemy na treningach. I - co najważniejsze - na parkiecie jesteśmy zespołem.