Lista aktualności

Welcome back :)

Na początku kolejnej części bloga chciałabym ogromnie podziękować za te wszystkie maile. Nie spodziewałam się, że dostanę tyle ciepłych wiadomości. Jesteście Kochani!! 
Jak zawsze jest też druga strona medalu ;) Powiem tylko, że od zawsze towarzyszy zasada, że Ci którzy mnie znają mogą dużo o mnie powiedzieć... Ci, którzy mnie nie znają - zawsze mają dużo do powiedzenia... co jest normalne i mobilizujące :)

Jeśli chodzi o ligę... Jestem w ogromnym szoku tego ile zawodniczek jest już poważnie kontuzjowanych!! Skąd się to bierze? Chyba każdy ma "swoją" odpowiedź i tu się zaczyna problem. Mam jednak nadzieję, że limit kontuzji się wyczerpał, bo ile można? Aczkolwiek ja już wiem, że wszystko ma przyczynę, skutek i swoją zasadę. Krótki komentarz jeśli chodzi o ostatnie zwycięstwo Gdyni w Eurolidze... Madziarka mistrzowska akcja!! Jestem z Ciebie bardzo dumna! I cieszę się, że masz w końcu szansę pokazać, że warto stawiać na Ciebie :) Trzymaj tak dalej!! Mamy za sobą 10 kolejkę... aż mi ciężko uwierzyć, że tak szybko. W szczególności, że osobom w moim stanie czas wolniej płynie! Jestem bardzo dumna z mojego zespołu!! Mimo, że nie ma mnie w Gdyni przy teamie to "żyję" tym wszystkim na odległość. Naprawdę było dużo emocji... siedziałam dziewczynki przed telewizorem i chyba Was uduszę jak przyjadę za te nerwy :P Po przełamującej "3" Oliwki wiedziałam, że wygraną zgarniemy właśnie my! Elina zrobiła to co potrafi doskonale, podziwiam ją za to jaki ma ciąg na kosz! Dziękuję kobietki za to piękne zwycięstwo!! Gratulacje dla trenerów i całego zespołu. Myślę, że osoby, które wypowiadały się i nadal będą wypowiadać się... źle na temat pracy trenera Raczyńskiego... powinny się zastanowić, bo popularny "Raczek" jest dobrym szkoleniowcem, co udowodnił choćby w tym meczu ;) jak to mówią: "Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje". Doświadczenie zbierane z własnych błędów czyni nas lepszymi. A przypadkowe osoby nie utożsamiają się z Gdyńskim Klubem. Także mimo... pomimo... i wbrew wszystkiemu trzeba robić swoje, właśnie tak jak coach... można powiedzieć, że podjął się naprawdę ciężkiego zadania i świetnie sobie radzi! Warto wybierać właśnie najcięższą drogę bo na niej nie spotyka się konkurencji :) Gratulacje dla Gorzowa który znalazł sposób na niezwyciężoną do tej pory Wisełkę. Mimo, iż jestem wychowanką Widzewa to gratuluje ŁKS-owi, bo to ich pierwsze zwycięstwo i na pewno jest bardzo "smaczne" :) Zmiany czasem wychodzą jak widać na dobre! Jeśli chodzi o moją rehabilitację to jak najbardziej wszystko idzie w dobrym kierunku. Powoli już coraz więcej robie... a mój rehabilitant Konrad Waszczykowski, którego już spora część naszego "świata" zna... hm... te jego niebieskie oczka są bardzo mylące, bo powoli czuję jego mocną rękę :D I powoli, realnie wyobrażam sobie co mnie z nim czeka :D Poza tym to naprawdę wspaniały człowiek :P ciężko teraz znaleźć tak pomocnych i bezinteresownych ludzi! 
Jeszcze tylko jedno zdanie do naszego Gdyńskiego Maserka... Seweryn pamiętaj: "po sezonie" hahaha! 
Do następnego razu :) 
Gala