19.12.2010 19:44, Łukasz Klin
Suknarowska: Czekam na czerwony barszcz z uszkami
Katarzyna Suknarowska, polska rozgrywająca UTEX-u ROW Rybnik, krótko opowiada czytelnikom naszego portalu, jak będą wyglądały jej tegoroczne Święta Bożego Narodzenia, które upłyną głównie pod znakiem wypoczynku oraz rozkoszowania się smakiem czerwonego barszczu z uszkami oraz tradycyjnego polskiego karpia.
19.12.2010 19:44, Łukasz Klin
- Nie będę chyba zbyt oryginalna jeśli powiem, że Święta Bożego Narodzenia spędzę jak co roku w gronie rodzinnym (śmiech). Jeżeli zaś chodzi o ulubione moje świąteczno - wigilijne potrawy, to jest ich bardzo wiele, ale jeśli już miałabym koniecznie coś wybrać, to chyba najbardziej czekam na czerwony barszcz z uszkami i karpia oczywiście - mówi koszykarka zespołu z Rybnika.
- Jeśli zaś chodzi o prezenty i wszelakiego rodzaju podarki świąteczne, to nie mam wymarzonego prezentu pod choinkę. Na pewno z każdego będę się bardzo cieszyć, ponieważ osoby mi najbliższe wiedzą co lubię najbardziej - dodaje po chwili zastanowienia zawodniczka.
Podpytywana przez nas o podsumowanie mijającego już roku odpowiada: - Rok 2010 był rokiem dla mnie osobiście udanym i pod względem sportowych, a także osobistym. Wiadomo, ze zawsze mogłoby być lepiej, ale ja nie narzekam! W Nowym Roku chciałabym bardzo, by moja drużyna utrzymała się w Ford Germaz Ekstraklasie, zajęła w niej jak najwyższą pozycję jaką tylko się da. Chcę też w dalszym ciągu podnosić swoje koszykarskie umiejętności, zbierać cenne doświadczenia. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu dopisywać mi będzie zdrowie oraz zawsze potrzebne szczęście - przekonuje sympatyczna zawodniczka.
Na zakończenie rozmowy poproszona przez PLKK.pl o ewentualne ujawnienie swojego postanowienia noworocznego zdradziła nam, że... - Hmmm... chyba jeszcze nie podjęłam tej ostatecznej decyzji (śmiech).
- Korzystając z okazji, chciałabym życzyć wszystkim kibicom koszykówki oraz czytelnikom Oficjalnego Serwisu Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet - PLKK.pl, Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Życzę także dużo szczęścia, zdrowia, radości oraz sportowych, koszykarskich emocji w 2011 roku - zakończyła rozmowę z nami Katarzyna Suknarowska.