,

Lista aktualności

Paulina Pawlak: Chcemy zdobyć puchar

- Od początku narzuciłyśmy swój styl gry i taki był cel. Teraz chcemy wygrać puchar i obojętne z kim będziemy grały, będziemy walczyć - mówiła po zwycięskim meczu IV rundy Pucharu Polski zawodniczka Wisły Can-Pack Kraków, Paulina Pawlak.

,

Paulina Pawlak: - Od początku narzuciłyśmy swój styl gry i taki był cel. Cieszę się, że od pierwszych minut grałyśmy skutecznie w ataku i przede wszystkim dobrze w obronie. Myślę, że naszym atutem będzie agresywna obrona i musimy zachować ten "przedświąteczny" styl także w tym roku. Mamy wzmocnienie drużyny - Nicole pokazała się z dobrej strony. My też chcemy pomóc jej jak najszybciej wkomponować się w zespół. Dzisiaj się to udało. Pamiętasz taki początek meczu - 17:0? Czy to jakiś rekord? - Szczerze przyznam, że nie pamiętam, ale koszykówka jest tak zaskakującą grą, że właściwie żadna przewaga nie jest bezpieczna, a już na pewno nie siedemnastopunktowa. Wiedziałyśmy, że nie możemy zlekceważyć rywalek i musimy grać do końca. Puchar Polski jest dla nas ważny, więc nie odpuszczamy. Jutro jest liga, musimy szybko odpocząć i czeka nas kolejny istotny mecz. Widać, że Święta nie zaszkodziły Wiśle. Forma utrzymana albo nawet poprawiona. - Starałyśmy się nie chować w domu. Każda z nas na pewno coś robiła. Ten mecz był może troszkę "na świeżości", ale z pewnością coś nam zostało. Poza tym, nie trzeba mieć formy, żeby grać w obronie, bo tutaj decydują serce i chęci. A w ataku nam dzisiaj szło, dlatego wykorzystywałyśmy te najmocniejsze punkty. Jakie są wasze dalsze życzenia na Puchar Polski? Może także co do rywala? - Jeśli chodzi o rywala, nie mamy żadnych życzeń. Chcemy wygrać puchar i obojętne z kim będziemy grały, będziemy walczyć.