,

Lista aktualności

Kto wygra po raz trzeci?

W ligowej tabeli obie drużyny w piętnastu dotychczas rozegranych spotkaniach odniosły zaledwie po dwa zwycięstwa. Zarówno Odra Brzeg jak i ŁKS Siemens AGD Łódź wygrały po jednym meczu u siebie i na wyjeździe. Kto wygra po raz trzeci?

,

Dwie wygrane ma także Utex ROW Rybnik, ale drużyna prowadzona przez Mirosława Orczyka rozegrała jedno spotkanie mniej. To właśnie te trzy drużyny rywalizują ze sobą o ligowy byt w Ford Germaz Ekstraklasie. Już w sobotę 15 stycznia br. w Brzegu dojdzie do arcyciekawego meczu pomiędzy miejscową Odrą, a ŁKS-em Siemens AGD Łódź. Dla łodzianek to pierwsze ligowe spotkanie od 21 grudnia ubiegłego roku, kiedy to przegrały na wyjeździe z Artego 78:104. Odra o ligowe punkty walczyła przed tygodniem w Krakowie z Wisłą. Porażka 43:77 była jakby wkalkulowana, a brzeżanki skupić się mają na rywalach z własnej półki. - Wiadomo z kim graliśmy - mówił po przegranym meczu Wadim Czeczuro, szkoleniowiec Odry Brzeg. - Mamy inne zadania i cele. Ten mecz bardzo dużo nam pokazał w kontekście tego, co nam brakuje. Wiadomo, że będziemy grali z innymi zespołami, które będą z troszeczkę innej półki - podsumował trener Odry. To właśnie ŁKS Siemens AGD Łódź jest drużyną w zasięgu Odry, jednak łodzianki wcale nie mają zamiaru tego meczu przegrać. Do ŁKS dołączyły aż cztery nowe zawodniczki. - Można powiedzieć, że będzie to nowy ŁKS - cieszy się Piotr Neyder, szkoleniowiec ŁKS Siemens AGD Łódź. - Doszły cztery zawodniczki i myślę, że wniosą nową jakość do gry naszego zespołu - dodaje trener ŁKS. Piotr Neyder ma na myśli Magdalenę Rzeźnik i Ukrainkę Walentynę Woronową, a także dwie skrzydłowe Aleksandrę Kaję i Białorusinkę Tatianę Żurawliową. W pierwszym bezpośrednim spotkaniu Odry z ŁKS-em lepsza okazała się brzeska ekipa, wygrywając różnicą dwunastu oczek. Jak będzie tym razem? W obu zespołach nastroje są bojowe. - Przede wszystkim trzeba jednak ten mecz wygrać - mówi trener Neyder wierząc w sukces w Brzegu. Ripostuje mu trener Odry: - Chcemy powalczyć z każdym rywalem. Nie wolno nam się poddawać i to wpajam dziewczynom. Jest w lidze sporo zespołów teoretycznie silniejszych od nas, ale chcemy powalczyć z każdym o cenne punkty. Początek tego jakże ciekawego meczu w sobotę o godzinie 18 w hali sportowej w Brzegu przy ul. Oławskiej.