16.01.2011 18:28, Marek Pietras
Zdecydowała klasa sportowa
Po przerwie świąteczno-noworocznej na parkiet wróciły rybnickie koszykarki i przez 30 minut walczyły jak równy z równym z Wisłą Can-Pack Kraków. Piękny sen jakim był sukces w meczu z naszpikowaną gwiazdami ekipą, która tak skutecznie walczy na parkietach Euroligi trwał przez 31 minut.
16.01.2011 18:28, Marek Pietras
W tym czasie Koehn, Harris i spółka dotrzymywały kroku Phillips, Powell, Leuchance i Kobryn. Rybnickie koszykarki w końcówce opadły z sił a na pierwszy plan wyszły umiejętności czysto koszykarskie podopiecznych Jose Hernandeza.
Mecz od celnego rzutu zza linii 6.75 m rozpoczęła Powell, nowa gwiazda drużyny Wisły. Tym samym odpowiedziały Koehn i Suknarowska. Na tablicy pojawił się wtedy wynik 8:6 na korzyść Utex-u. W kolejnych minutach trwała walka kosz za kosz. Dopiero w końcówce dwa razy za trzy trafiła Phillips i krakowianki odskoczyły na kilka punktów. Dzięki trafieniom Koehn i Brown rybniczanki po pierwszej kwarcie traciły do rywalek tylko 6 punktów. Drugie dziesięć minut wprawiło w bardzo dobry humor rybnickich kibiców. Po celnym rzucie McLean Utex wyszedł na prowadzenie 31:30. Trener przyjezdnych poprosił wtedy o czas. Po nim za trzy trafiła Phillips. To nie zraziło podopiecznych Orczyka. Prowadzenie po 20 minutach dał Utex-owi celny rzut Suknarowskiej. Na przerwę obie ekipy schodziły przy sensacyjnym prowadzeniu rybniczanek 38:37.
Po zmianie stron nadal trwała wyrównana walka. Widać jednak było zdecydowanie większą siłę pod koszem zawodniczek Wisły. Dzięki Kobryn, Leuchance i Leciejewskiej krakowianki przed ostatnią kwartą prowadziły 56:51. Rybniccy kibice liczyli, że ostatnie dziesięć minut będzie podobne do tych trzydziestu poprzednich. Niestety, inny plan miały zawodniczki Wisły. Po trójkach Phillips, Pawlak, Powell i Krężel zbudowały sobie bezpieczną przewagę i zdominowały wydarzenia na parkiecie, wygrywając ostatecznie 80:59.
Mimo porażki rybniczanki zasługują na słowa uznania za ten mecz. Na tle doświadczonych zawodniczek z Krakowa zaprezentowały się bardzo przyzwoicie. O zwycięstwie zadecydowała w końcu klasa sportowa rywalek, ale tak grające koszykarki Utex-u pokazały, że ciężko pracują i do meczów decydujących o być albo nie być żeńskiej koszykówki w Rybniku będą dobrze przygotowane.