26.01.2011 19:50, Tomasz Janowicz
Wygrały po raz drugi!
Koszykarki Super-Pol Tęczy Leszno odniosły cenne zwycięstwo w pojedynku z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Grając rewelacyjnie w pierwszych minutach meczu pokazały gościom z Gorzowa, że będzie niezwykle ciężko wywieźć 2 punkty z Leszna.
26.01.2011 19:50, Tomasz Janowicz
Początek meczu zaskoczył chyba wszystkich kibiców oglądających ten pojedynek. Miejscowe zagrały bardzo ambitnie w obronie i do tego bardzo skutecznie w ataku. Przy prowadzeniu 14:2 wyglądało już nawet, że będzie to mecz do "jednej bramki". Tak się jednak nie stało. Dzięki stratom leszczynianek i lepszej grze przyjezdnych, obraz gry zaczął się powoli zmieniać.
Od drugiej kwarty KSSSE AZS PWSZ grał skuteczniej i mądrzej w ataku. Leszczynianki natomiast grały falami. Dzięki rzutom "za trzy", najczęściej odskakiwały rywalkom na około 10 punktów. Za chwilę jednak traciły w prosty sposób piłkę wraz z wypracowaną przewagą.
Mecz jednak mógł się podobać. Była walka o każdy centymetr parkietu, kilka ładnych akcji i przede wszystkim emocje trwały do końca spotkania. Wszystkie kwarty, poza pierwszą, kończyły się wyrównanym wynikiem. W końcówce przy stanie 54:52 dla Tęczy, emocje sięgnęły zenitu. Niewykorzystana w końcówce okazja gorzowianek na wyrównanie, zemściła się w postaci zdobycia decydujących punktów dla Tęczy przez Joy Cheek. Tym samym gospodynie wygrały drugi raz w historii z akademiczkami z Gorzowa w Ford Germaz Ekstraklasie. Mecz zakończył się przy stanie 56:52.
Podsumowując ten pojedynek należy wspomnieć o dobrej postawie w tym sportowym spektaklu Joanny Czarneckiej, Justyny Grabowskiej, Mercedes Fox-Griffin i Joy Cheek. Elżbieta Mukosiej i Dominika Urbaniak wniosły także wiele pozytywnego do gry. Agnieszka Kułaga chyba jako jedyna w zespole zagrała trochę poniżej swoich możliwości i niewątpliwych umiejętności. Niestety poważnego urazu kolana w tym meczu doznała Shawn Goff. Tym samym jej dalszy udział w rozgrywkach stanął pod znakiem zapytania.
W drużynie z Gorzowa najjaśniejszymi punktami zespołu były Justyna Żurowska i Agnieszka Skobel. Pozostałe zawodniczki pomimo przebłysków dobrej gry, odrobinę zawiodły.
Słowa uznania należy także skierować pod adresem kibiców Super-Pol Tęczy Leszno i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Tego wieczoru stworzyli na widowni atmosferę wielkiego sportowego święta kibicując swoim drużynom. To także dzięki nim wieczór w leszczyńskim Trapezie na pewno na długo zostanie w pamięci.