,

Lista aktualności

Jacek Wilczyński: Tremy raczej nie będzie

- Zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Byłem w reprezentacji, choćby na Olimpiadzie, ale na Mecz Gwiazd jadę pierwszy raz. Tremy raczej nie będzie - zapowiada powołany na Mecz Gwiazd Ford Germaz Ekstraklasy trener odnowy biologicznej Wisły Can-Pack Kraków, Jacek Wilczyński, który już w niedzielę będzie opiekował się drużyną Gwiazd.

,

Jak odbiera Pan tę nominację? - Na pewno cieszy i klub, i naszą sekcję, że zostałem powołany na ten mecz. Zobaczymy. Trudno powiedzieć jak to będzie wyglądało, bo nigdy nie uczestniczyłem w takim wydarzeniu. Byłem w reprezentacji, choćby na Olimpiadzie, ale na Mecz Gwiazd jadę pierwszy raz. Wygląda na to, że oprócz świetnych zawodniczek w Wiśle jest też najlepszy sztab trenersko-szkoleniowy... - Sztab trenerski i lekarski w Wiśle zawsze był mocny, odkąd tu jestem. Zawsze trenerzy byli u nas z górnej półki. Może parę lat temu skład nie był jeszcze tak silny. W tym roku wydaje się, że drużyna jest poukładana i wszystko jest w porządku. Czy przed Meczem Gwiazd będzie Pan odczuwał większe emocje niż na co dzień? - Nie, nie. Jestem już tyle lat w zawodzie, że raczej nie mam tremy. Może przed tymi meczami o tytuł mistrza Polski czy przed Final Four - gdzie byłem pierwszy raz w zeszłym sezonie - a spotkania kadry, ligowe czy pucharowe to normalny dzień pracy.