02.04.2011 19:39, Tomasz Janowicz
Tęcza bliżej 7 miejsca
W pierwszym pojedynku o siódme miejsce w Ford Germaz Ekstraklasie w sezonie 2010/11, ekipa Super-Pol Tęczy Leszno wysoko pokonała Artego Bydgoszcz i tym samym zwiększyła znacznie szanse na zwycięstwo w dwumeczu.
02.04.2011 19:39, Tomasz Janowicz
Oba zespoły spotkanie rozegrały osłabione brakiem zawodniczek zagranicznych. Jedyną ich przedstawicielką w drużynie z Leszna była Joy Cheek. Nie miało to jednak większego wpływu na szybką i efektowną grę. Kibice w tym dniu byli bowiem świadkami, pomimo niskiej stawki, ciekawego pojedynku.
Tęcza od poczatku lekko dominowała. W jej grze było więcej dynamiki i przede wszystkim skuteczności. Artego nadrabiało z kolei ambitną postawą i dobrą dyspozycją rzutową, szczególnie Natalii Mrozińskiej. Do przerwy leszczynianki wypracowały 14-punktową przewagę, którą po zmianie stron szybko powiekszały. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 95:64, co bydgoszczankom daje tylko teoretyczne szanse na odrobienie w środę 31-punktowej straty.
Pojedynek w Lesznie umożliwił trenerom danie więcej gry młodemu pokoleniu koszykarek. W zespole z Artego bardzo dobrze zagrała 18-letnia Karina Szybała. Z kolei w teamie trenera Jarosława Krysiewicza zaprezentowałay się dwie najmłodsze koszykarki Żaneta Kubicka i Zuzanna Janowicz. Ta druga zdobyła w ekstraklasie swoje pierwsze punkty. Patrząc więc z punktu widzenia młodzieży, mecze teoretycznie o pietruszkę w ekstraklasie mogą dać wymierny efekt w postaci ogrywania młodzieży. Można stwierdzić więc, że zawodniczki z Leszna i Bydgoszczy spędzając na parkiecie dłuższy czas niż do tej pory, w pełni wykorzystały daną im szansę na zdobycie cennego doświadczenia ligowego. Z tego punktu widzenia ten pojedynek można tym bardziej uznać za udany.