,

Lista aktualności

"Biała Gwiazda" idzie za ciosem

Wisła Can-Pack Kraków zadała "drugi cios"! Po sobotnim sukcesie "Biała Gwiazda" po raz kolejny zwyciężyła CCC Polkowice w wielkim finale. Wygrana 64:52 sprawia, że wiślaczki potrzebują jeszcze tylko jednego triumfu do "złota"!

,

Mecz został poprzedzony minutą ciszy dla uczczenia pamięci ofiar "katastrofy smoleńskiej". Pierwsze punkty w niedzielnym spotkaniu zdobyła Sharnee Zoll (0:2). Dynamiczną akcją odpowiedziała Nicole Powell (2:2). Nicole Powell "trójką" wyprowadziła Wisłę na prowadzenie 7:4, a Erin Phillips przechwyciła piłkę, wygrała pojedynek z Sharnee Zoll i efektownie wykończyła kolejny atak (9:4). Dwa rzuty z dystansu Amishy Carter pozwoliły "dojść" gospodynie na 9:8. 2+1 Leuchanki i 12:8. Kibice byli świadkami ciekawego, szybkiego i wyrównanego meczu. W połowie kwarty 12:12. Po serii rzutów wolnych Leuchanki na dwie minuty przed końcem kwarty było 18:14. Po chwili Białorusinka popisała się "trójką" (21:14). Akcję 2+1 pokazała Zoll i było 21:17. Po niecelnych wolnych Musiny piłkę zebrała Carter i trafiła tuż przed syreną. 21:19. Po składnej akcji CCC zwieńczonej przez Annę Pietrzak na początku drugiej odsłony zrobiło się 21:23. Spod kosza wyrównała Ewelina Kobryn (23:23). W połowie tej części gry po "oczku" Leuchanki z wolnego było 26:25. Rzut wolny Kobryn i 27:25. Odważny rajd Andji Jelavić i 29:25. Dwie minuty przed przerwą "uciekła" Justyna Jeziorna, doprowadzając do remisu 29:29. Erin Phillips nie myliła się z linii rzutów wolnych (31:29). Sztukę tę powtórzyła również Leuchanka. 33:29. W trzeciej kwarcie od punktów rozpoczęła Joanna Walich (33:31). "Trójka" Sharnee Zoll i CCC wygrywało 33:34, choć tylko do wejścia pod kosz Yeleny Leuchanki. Jednak Anna Pietrzak też trafiła za trzy (35:37). Wyrównała Erin Phillips po indywidualnej akcji. Trzypunktowym rzutem błysnęła Nicole Powell, odzyskując prowadzenie dla Wisły na niecałe trzy minuty przed zakończeniem kwarty (42:41). Szybko skopiowała swój wyczyn (45:41). Świetne wejście pod kosz Pauliny Pawlak powiększyło przewagę "Białej Gwiazdy" (47:41). Pawlak z dystansu trafia na 49:41, by dołożyć do tego "trójkę". 52:44. Paulina Pawlak znowu celnie rzuciła z większej odległości i dała wiślaczkom dziesięciopunktowe prowadzenie (54:44). Po kolejnej "dobitce" Amishy Carter zrobiło się 54:48. Wówczas efektownym rzutem z dystansu kibiców ucieszyła Kobryn (56:48). W połowie kwarty było 56:50. Erin Phillips trafiła za trzy! Wisła wygrywała 59:50. Yelena Leuchanka była górą w starciu z Joanną Walich i zaliczyła akcję 2+1 (62:50). W końcówce krakowianki nie dały rywalkom szans i wygrały 64:52. Jeśli Wisła wygra kolejne starcie w Polkowicach, będzie mistrzem Polski!