Lista aktualności

Podsumowania czas zacząć...

Na początku przepraszam wszystkich czytelników, że ostatnio zaniedbałam sprawę z pisaniem, ale miałam troszeczkę spraw na głowie (już nie mówię o kupowaniu prezentów :)), ale były zaliczenia na uczelni i trochę czasu musiałam temu poświęcić :)

Przechodzę do sedna :) Zakończyłyśmy niepostrzeżenie pierwszą rundę rozgrywek i cichaczem rozpoczęłyśmy drugą :) . I w tym miejscu muszę powrócić do naszego meczu z Wisłą!!! Te feralne 22 sek!! A może byłaby największa sensacja w lidze! Ciągle nie mogę tego przeżyć :) Zdaję sobie sprawę, że Wisła nie była na nas tak mocno skoncentrowana jak na Lotos (a może powinna), ale to my miałyśmy dzień!!! Teraz tylko możemy ubolewać, że nie udało się wykorzystać takiej szansy, która może się już nie powtórzyć!!! Nie ma jednak, co płakać nad rozlanym mlekiem, mecz stał na wysokim poziomie i z pewnością podobał się wszystkim zgromadzonym na sali. Oby takich spotkań było więcej w nowym roku. Cóż, należałoby podsumować w telegraficznym skrócie 2006 rok. Dla zespołu AZS-u miał dwa oblicza - najpierw spadek z ekstraklasy, później długie oczekiwanie na decyzję gdzie będziemy grały (ojjj ile to trwało :) ), następnie dowiedziałyśmy się, że jednak ekstraklasa, transfery amerykańskie i udana 1 runda :). Jeżeli chodzi o moją osobę to z połówki sezonu jestem bardzo zadowolona, chociaż były w niej lepsze i gorsze chwile. Spełniło się jedno z moich marzeń, zagrałam w Meczu Gwiazd (i jak ktoś skomentował na jednym z portali jeleniogórskich, że sama wysyłałam na siebie głosy sms-ami, muszę zmartwić tą osobę - w Kolegium nie zarabiam tyle, żeby mnie na to było stać!!!! Także przykro mi, ale jednak to kibice na mnie głosowali :). Może po tym sezonie spełnią się moje kolejne marzenia ;) zobaczymy :) Teraz czekają nas kilka dni odpoczynku od wszystkiego, spędzone z naszymi rodzinami z dala od koszykówki :D :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPOKOJNYCH ŚWIĄT SPĘDZONYCH W RODZINNYM GRONIE ŻYCZĘ WSZYSTKIM KIBICOM KOSZYKÓWKI I NIE TYLKO :)