,

Lista aktualności

Polfa – Lotos: Historyczny bój

Jeszcze rok temu wszyscy kibice zacieraliby ręce na mecz pomiędzy Polfą a Lotosem. Niestety problemy drużyny z Pabianic sprawiły, że w obecnych rozgrywkach trafiła na przeciwległy koniec tabeli. Sam smaczek spotkania jednak pozostaje i na pewno powinno cieszyć się sporym zainteresowaniem.

,

Wszyscy fani gdyńskiego basketu zapewne zastanawiają się jak zaprezentują się nowe zawodniczki. Włodarze klubu nie zmarnowali przerwy w rozgrywkach i ściągnęli nowe zawodniczki do drużyny. I to nie byle jakie. Amerykanka Betty Lennox to pierwszoplanowa zawodniczka zespołu WNBA – Seattle Storm. W minionym sezonie WNBA Lennox rozegrała 37 spotkań, we wszystkich wychodziła w pierwszej piątce, zanotowała średnią 13,7 pkt/mecz oraz 4,0 zbiórek, 2,1 asysty/mecz w rundzie zasadniczej oraz 11,7 pkt/mecz oraz 5,7 zbiórek oraz 5,0 asysty/mecz w fazie play-off. W sezonie 2000 roku Lennox została najlepszą debiutantką ligi WNBA, a w 2004 wybrana MVP finałów WNBA, w 2000 roku wystąpiła także w meczu gwiazd WNBA. Tatiana Troina po raz ostatni w Gdyni Tatiana grała w sezonie 2004/2005 zdobywając wówczas średnio prawie 9 punktów dla Lotosu. Obecny sezon rozpoczęła w barwach Hapoelu Haifa zdobywając ponad 18 punktów na mecz, dwukrotnie została wybrana MVP kolejki ligi izraelskiej. Nie należy zapominać także o Ruth Riley. Amerykańska gwiazda rozegrała zaledwie jedno spotkanie w FGE, wchodząc na parkiet praktycznie „z marszu”. Ciekawe więc jak zaprezentuje się po wkomponowaniu się w swoją nową drużynę. W Polfie Pabianice powinny zaprezentować się dwie zawodniczki. Pierwsza z nich, Amerykanka Amanda Carver (28 lat, 188cm) dziś przechodziła badania wydolnościowe. Jej występ w jutrzejszym meczu jest więc niepewny. Natomiast druga zawodniczka, Aya Traore (24 lata, 186cm) z Sengalu powinna pojawić się na parkiecie, choć z zespołem trenowała tylko dwa razy. Siła ognia w Lotosie się znacznie zwiększyła. Trener Koziorowicz ma większe pole do popisu i z pewnością wyciśnie z każdej zawodniczki wszystko to, co najlepsze. Każdy inny wynik jak zdecydowana wygrana będzie dużym zaskoczeniem. Mimo ciężkich walk z poprzednich sezonów to nie historia gra na parkiecie, a zawodniczki, które w gdyńskiej ekipie wydają się zdecydowanie lepsze.