05.01.2007 16:12, Paweł Szatkowski
Nova Trading - Cukierki Odra: Kto kogo zje?
Torunianki w nadchodzący weekend podejmą na własnym parkiecie zawodniczki z Brzegu. Starcie to jest jeszcze ciekawsze, ponieważ Odra wygrała pierwszy mecz pomiędzy tymi ekipami przed własną publicznością. Jeśli wygra, minie w tabeli „Katarzynki”. Czy tak się jednak stanie?
05.01.2007 16:12, Paweł Szatkowski
W pierwszej potyczce w ekipie Nova Trading Toruń pierwsze skrzypce odgrywała para Coleman – Kovalenko. Amerykanka, która w tym meczu zeszła z parkietu na zaledwie 50 sekund zdobyła 20 punktów, a Ukrainka dołożyła 22 „oczka”. Mimo bardzo słabej skuteczności rzutów z gry, wspierała tę parę Beata Predehl, zdobywczyni 16 punktów. To wszystko okazało się jednak za mało. Koszykarki nie miały wsparcia w reszcie zespołu, zwłaszcza w Brandee Gibbs, w której pokładano wiele nadziei.
Brzeżanki rozłożyły zdobywanie punktów w zasadzie na pięć zawodniczek. Wszystkie zdobyły ponad 10 punktów. Do tego Martyna Koc dołożyła 7 zbiórek. Gospodynie miały też dwa razy więcej asyst (14), niż zawodniczki przyjezdne (7).
Jak może być tym razem? Zupełnie inaczej! Zarówno Nova Trading jak i Cukierki Odra rozegrały już całą rundę spotkań. Ten zespół, który dokładniej wyeliminował mankamenty w grze i rzetelniej przepracował przerwę w rozgrywkach, prawdopodobnie wygra ten mecz.
W obu składach doszło też do zmian personalnych. W Toruniu, słabo spisującą się Gibbs, która doznała kontuzji zastąpiła Michelle Campbell, a ta radzi sobie całkiem nieźle. Ponadto do składu powoli wracają Patrycja Bajerska i Jolanta Sowińska-Broczek. Zwłaszcza postawa tej drugiej jest wielką niewiadomą. Campbell obawiają się przed tym meczem także zawodniczki Odry - Mimo, że w pierwszej rundzie wygrałyśmy dość wysoko nie lekceważymy przeciwnika. Zawsze na wyjeździe gra się trudniej, a dodatkowo Toruń wzmocniła Michelle Campbell, którą znamy jedynie ze statystyk i kaset. Na pewno będzie to ciężki mecz, zwłaszcza że jest to pierwszy mecz po 3-tygodniowej przerwie. Myślę, że wygra drużyna, która lepiej przepracowała okres świąteczny i będzie stawiała silniejszy opór w obronie – powiedziała dla plkk przed tym spotkaniem Małgorzata Babicka, koszykarka Cukierków Odry Brzeg.
Przyjezdne wzmocniły się przede wszystkim Kimberly Williams. Amerykańska rozgrywająca bardzo lubi oddawać rzuty zwłaszcza z półdystansu i w każdym meczu jest czołowym strzelcem swojej drużyny. W parze z Anną Marczewską stanowi bardzo groźny duet obwodowy. Tym ciekawsza będzie rywalizacja niskich zawodniczek w tym meczu.