18.11.2011 20:41, Konrad Kaptur
Czas na łódzki Widzew
Po wygranej nad francuskim Tarbes w Eurolidze, jutro koszykarki CCC Polkowice rozegrają kolejny mecz Ford Germaz Ekstraklasy. Tym razem na własnym parkiecie zmierzą się z Widzewem Łódź.
18.11.2011 20:41, Konrad Kaptur
W środę trener Arkadiusz Rusin odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Eurolidze w roli pierwszego szkoleniowca. - Zagraliśmy dobre zawody. Bardzo ważne było to, że byliśmy zespołem w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Każda z dziewczyn, które pojawiły się na parkiecie miała swój wkład w zwycięstwo. To bardzo ważne - mówił szkoleniowiec CCC.
Jutro czeka go kolejne wyzwanie, tym razem nieco mniejszego kalibru, bo prowadzonej przez niego drużynie przyjdzie rozegrać mecz na krajowym podwórku. Wiele wskazuje jednak na to, że sobotnia potyczka z łódzkim Widzewem nie będzie spacerkiem. Ta drużyna spisuje się bowiem nadspodziewanie dobrze. W dwóch ostatnich kolejkach sprawiła sporego kalibru niespodzianki pokonując w meczach wyjazdowych akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego oraz Energę Toruń. W obydwu pojedynkach to raczej rywalki łodzianek uchodziły za faworyta. Pomimo tego, to podopieczne trenera Piotra Neydera schodziły z parkietu jako zwyciężczynie. W szeregach ekipy z Łodzi mamy jedną zawodniczkę, której w Polkowicach nie trzeba nikomu przedstawiać. To Anna Tondel, bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Marczewska. Przed laty występowała w drużynie CCC, wielokrotnie pokazując się z bardzo dobrej strony podczas meczów ekstraklasy. Dziś ma duży wpływ na grę zespołu z Łodzi. Poza nią, o obliczu sobotniego rywala "pomarańczowych" decydują takie zawodniczki jak doświadczona Leona Jankowska, Aleksandra Pawlak, czy też Paulina Misiek.
Jeżeli łodzianki wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności, tak jak to było podczas dwóch ostatnich spotkań, to mają szansę na nawiązanie wyrównanej walki z dziewczynami CCC, które są jednak zdecydowanym faworytem sobotniego meczu. Początek pojedynku pomiędzy CCC a Widzewem o godzinie 17.45.