25.11.2011 12:28, Łukasz Czuku
W oczekiwaniu na powtórkę
Mniej więcej rok temu Widzew był sprawcą jednej z największych sensacji początku sezonu - jako beniaminek pokonał u siebie mistrzowski Lotos Gdynia. Teraz kibice po cichu liczą na powtórkę.
25.11.2011 12:28, Łukasz Czuku
Mecz z Lotosem odbędzie się już w piątek – został przełożony na prośbę gości z uwagi na to, że przeciwniczki grały w środę spotkanie w Eurolidze w Czechach i zatrzymują się w Łodzi po drodze do Gdyni. Nie ma co się jednak łudzić, że rywalki będą zmęczone długą drogą i ciężkim meczem - Lotos jest bardzo silną drużyną i już od czwartku znajduje się w Łodzi. Plusem jest na pewno fakt, że dzięki tym wszystkim zamianom widzewianki zagrają jako gospodynie w czerwonym, tradycyjnym stroju.
Łodzianki wystąpią niemalże w najsilniejszym składzie. Zabraknie jedynie Kamili Trojanowskiej, która udanie przeszła operację kolana i od razu rozpoczęła rehabilitację. Gospodynie nie powinny mieć problemu z szybkością, bo w ostatnim czasie trener Piotr Neyder poświęcił dużo czasu na bieganie. Wszystko wskazuje na to, że tym razem do hali Parkowej przyjdzie sporo kibiców, a więc szykuje się bardzo interesujący pojedynek. Początek spotkania o 18:00.