02.12.2011 20:14, Marek Pietras
Mecz dwóch spadkowiczów
Dziwnie układa się historia w Polskiej Lidze Koszykówki Kobiet. W niedzielę, 4 grudnia, spotkają się na parkiecie, w meczu ekstraklasy, zespoły, które w ubiegłym sezonie spadły z najwyższej klasy rozgrywkowej. I nie ma to nic wspólnego z prezentami Św. Mikołaja. Dzięki dzikim kartom obie ekipy nadal walczą na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy i są objawieniami tegorocznych rozgrywek.
02.12.2011 20:14, Marek Pietras
ŁKS Siemens AGD Łódź może się pochwalić, oprócz nowej efektownej strony internetowej, całkiem przyzwoitymi wynikami w sezonie 2011/2012. Podopieczne Adama Prabuckiego rozegrały 10 spotkań, z czego wygrały 6. Większość, bo aż 5 na swoim parkiecie. Jedyne zwycięstwo łodzianek na wyjeździe miało miejsce w Brzegu, gdzie ŁKS ograł Odrę różnicą 10 punktów. Rybniczanki również nie mogą narzekać na swój bilans. Z 10 pojedynków wygrały 7. Ciekawostką jest również fakt, że zawodniczki Kazimierza Mikołajca mają lepszy bilans meczów na wyjeździe niż w swojej hali. Inna sprawa to fakt, że w Rybniku KK ROW mierzył się m.in. z CCC czy Lotosem. Porażki z potentatami ligi nie zraziły nikogo w Rybniku. Dlatego też kolejny raz w hali w Rybniku-Boguszowicach oczekiwany jest komplet publiczności.
- Dla nas najważniejsze jest zadowolenie kibiców. Ważne żeby widzieli, że dajemy z siebie wszystko i w każdym meczy walczymy o zwycięstwo. Że jesteśmy drużyną - tak zachęca sympatyków rybnickiej drużyny do wspierania KK ROW Kazimierz Mikołajec. I jak na razie wszystko w Rybniku funkcjonuje tak jak należy. Czy tak będzie nadal po meczu z ŁKS-em? Wydaje się, że będzie to prawdziwy test dla rybniczanek. Jeżeli i tym razem wyjdą z tej niego zwycięsko, będzie można już, bez żadnej obawy, mówić o tym, że drużyna z Rybnika bije się o coś więcej niż tylko utrzymanie.
Mecz KK ROW – ŁKS Siemens AGD Łódź zostanie rozegrany w niedzielę, 4 grudnia br. Początek o godz. 17.00. Z tego spotkania bezpośrednią relację przeprowadzi TVP Sport.