,

Lista aktualności

Trójki Koehn znów popsuły urodziny

Pięć celnych trójek Laurie Koehn w drugiej kwarcie przesądziło o wygranej Matizolu Lidera Pruszków z Widzewem Łódź 83:62. Po raz drugi w tym sezonie podczas spotkania z mazowiecką drużyną urodziny obchodziła jedna z koszykarek Widzewa, ale podobnie jak koleżanki nie mogła cieszyć się z końcowego wyniku.

,

Kadra Widzewa liczy trzynaście zawodniczek. Ponad połowa obchodziła, bądź będzie obchodzić urodziny podczas sezonu 2011/2012. Solenizantki mają wyjątkowe szczęście do spotkań z Liderem. Podczas pierwszego starcia tych drużyn w Łodzi urodziny świętowała najskuteczniejsza i najbardziej doświadczona zawodniczka zespołu Leona Jankowska. W rewanżu solenizantką była Barbara Głocka. Obie nie miały powodów do świętowania, bo za każdym razem ich zespół przegrał. Początek spotkania zwiastował jednak niespodziankę. Skuteczny i szybko grający Widzew, którego atakiem kierowała była zawodniczka pruszkowskiego zespołu Lidia Kopczyk, objął prowadzenie. Łodzianki najlepiej wypadły zwłaszcza w ostatnich trzech minutach pierwszej kwarty, kiedy to od wyniku 12:10 zdobyły dziewięć punktów z rzędu. Lider miał w tym fragmencie spotkania problem z powrotem do obrony. To właśnie ze względu na wolne przemieszczanie się zawodniczek z połowy rywala, koszykarki Widzewa miały okazję do wyprowadzania kontr bądź rozgrywanie kilkusekundowych akcji w ataku. Dobra passa przyjezdnych skończyła się jednak w 13. minucie. Podopieczne Elżbiety Trześniewskiej, która w pod koniec poprzedniego roku zmieniła na stanowisku pierwszego trenera Piotra Neydera, przy wyniku 29:20 przestały trafiać do kosza. Same nie potrafiły też znaleźć sposobu na zatrzymanie rozpędzonego Lidera. Sygnał do ataku dała Alicja Bednarek (5 punktów, w tym akcja 2+1), ale prawdziwą klasę pokazała Laurie Koehn. Specjalizująca się w rzutach za trzy punkty Amerykanka w krótkim odstępie czasu zdecydowała się na pięć prób z obwodu i każdą z nich trafiła. Koehn punktowała tylko przed przerwą, ale i tak z dorobkiem 20 punktów została najskuteczniejszą zawodniczka Lidera. Pochodząca z Kansas zawodniczka w Polsce gra drugi sezon. Z reguły oddawała więcej rzutów z dystansu niż z bliższej odległości od kosza, ale w starciu z Widzewem po raz pierwszy nie zdecydowała się na ani jedną próbę za dwa punkty. Za sprawą Amerykanki Lider w drugiej kwarcie zdobył osiemnaście punktów z rzędu, wygrywając tę cześć meczu aż 36:13. Dodatkowo już w połowie też części meczu czwarte przewinienie złapała Jankowska. To wyraźnie podłamało rywalki, które starały się walczyć, ale wraz z upływem minut traciły coraz większy dystans do bardziej doświadczonego Lidera. Z trzecim double-double w sezonie zawody zakończyła Aleksandra Chomać. Środkowa pruszkowskiego zespołu rzuciła 10 punktów i miała 12 zbiórek, lecz miała przy tym problem ze skutecznością 5/13 z gry. Pierwsze spotkanie w barwach Lidera w starciu z Widzewem rozegrała Natalija Trofimowa. Doświadczona koszykarka przebywała na boisku blisko 34 minuty, kończąc zawody z 13 punktami, 7 zbiórkami i 5 przechwytami.