12.01.2012 22:58, Konrad Kaptur
Euroliga: Ze Schio CCC wraca na tarczy
W rozegranym dziś meczu Euroli kobiet pomiędzy CCC Polkowice a włoską Familą Schio górą gospodynie. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego pokonała polkowiczanki 85:67. Ta porażka znacznie oddaliła szansę awansu "pomarańczowych" z grupy B Euroligi.
12.01.2012 22:58, Konrad Kaptur
Dzisiejszy mecz rozpoczął się od faulu Megan Frazee na Cheryl Ford. Środkowa Famili wykorzystała jeden z dwóch rzutów osobistych, a po chwili swoje pierwsze punkty zdobyła Janel Mc Carville i było 3:0 dla gospodyń. Przez całą pierwszą kwartę gospodynie były o niebo skuteczniejsze od dziewczyn z Polkowic. Polkowiczanki pierwszy raz celnie rzuciły do kosza przy siódmej próbie. Dramatyczna skuteczność „pomarańczowych” to był główny powód rosnącej przewagi zespołu z Włoch. Po 10 minutach Famila prowadziła 16:6. CCC trafiło zaledwie dwa razy na 19 prób! Zza linii 6,75 m podopieczne trenera Arkadiusza Rusina nie potrafiły trafić ani razu, choć próbowały sześć razy. Co gorsza, w kwarcie numer dwa polkowiczanki kontynuowały fatalną serię. Nadal popełniały sporo strat, były rozkojarzone i nie tylko nie potrafiły powstrzymać ataków rywalek, ale na domiar złego same raziły fatalną skutecznością. Przez cztery pierwsze minuty drugiej kwarty polkowiczanki nie zdobyły ani jednego punktu, a rywalki w tym czasie powiększyły swój dorobek o 11 „oczek” i prowadziły 27:6. W tym fragmencie meczu w szeregach gospodyń najskuteczniejsze były Ford oraz Laura Macchi. W połowie drugiej kwarty, głównie za sprawą Ivy Perovanovic polkowiczanki zaczęły grać skuteczniej. Pozwoliło to zniwelowanie strat, ale i tak na przerwę do szatni „pomarańczowe” schodziły przegrywają różnicą 19 punktów – 39:20. W drugiej kwarcie podopieczne trenera Rusina poprawiły nieco skuteczność, ale i tak sześć celnych rzutów na 35 prób to wynik zawstydzający. Polkowiczanki chcąc myśleć o korzystnym wyniku w Schio musiały coś zmienić w swojej grze w drugiej połowie, nade wszystko zaś musiały celniej rzucać do kosza.
Niestety po zmianie stron nadal to gospodynie nadawały ton wydarzeniom na parkiecie. Po pięciu minutach trzeciej kwarty Famila prowadziła 30 punktami – 54:24 i stało się jasne, że prawdopodobieństwo wywiezienia korzystnego wyniku z Włoch jest równe niemal zeru. Po 30 minutach gry było 61:36 dla Famili. W ostatnich dziesięciu minutach pewne zwycięstwa gospodynie rozluźniły szyki w defensywie, co pozwoliło naszej drużynie na zniwelowanie rozmiarów porażki. Ostatecznie podopieczne trenera Rusina wygrały czwartą kwartę 31:24, a cały mecz zakończył się wygraną Famili 85:67.
Beretta Famila Schio - CCC Polkowice 85:67 (16:6, 23:14, 22:16, 24:31)CCC: Maltsi 15, Perovanovic 13, Musina 7, Majewska 7, Gajda 7, Frazee 6, Walich 6, Zoll 6.