,

Lista aktualności

Lotos na tarczy

Po jednym zwycięstwie nad USO Valenciennes wszystko wróciło do smutnej normy, koszykarki Lotosu wysoko przegrały w Walencji z miejscowym Ros Casares 50:76. Katem gdynianek okazał się duet Milton - Aguilar. Za tydzień szansa na drugie zwycięstwo w tym sezonie, do Gdyni przyjedzie przeżywający ostatnio kryzys Gambrinus Brno.

,

W szeregach Lotosu jedynie Betty Lennox zagrała na miarę możliwości, zdobywając 16 punktów, dodać jednak należy, że amerykanka zagrała na bardzo słabym procencie rzutów (5/17 z gry). Cała gdyńska drużyna zagrała bardzo słabo pod kątem skuteczności rzutowej notując bardzo niskie wskaźniki (36,2% za 2 punkty, 15,4% za 3 punkty), gospodynie były pod każdym kątem lepsze trafiając za 2 punkty ze skutecznością 50 procent (24/48) oraz 66,9 procent za 3 punkty (6/9). Koszykarki Ros Casares zagrały bardziej zespołowo o czym świadczy zdecydowana przewaga w klasyfikacji asyst 25 do 8, na korzyść ekipy z Hiszpanii. Za tydzień w ostatniej kolejce spotkań gdynianki podejmują na własnym parkiecie Gambrinus Brno, który ostatnio przeżywa kryzys. Do kolejnej fazy rozgrywek Euroligi awansuje 16 z 18 drużyn. Zespoły zajmujące miejsca 1 - 5 w każdej grupie mają już zagwarantowany awans do dalszych gier, dodatkowo awans uzyska jedna drużyna z szóstego miejsca w grupue najlepszym bilansem punktów. Lotos nie ma już szans na piąte miejsce w grupie, bowiem USO Valenciennes ma o jedną wygraną więcej oraz dodatkowy bilans bezpośrednich spotkań z Lotosem, więc nawet zwycięstwo z Gambrinusem nie gwarantuje gdyniankom awansu do kolejnej rundy. O jedno premiowane awansem miejsce wicemistrzynie Polski toczą zatem korespondencyjny pojedynek z USK Praga i Familą Schio. Za tydzień USK gra na wyjeździe z Dexią Namur, a Famila podejmuje na własnym parkiecie MKB Euroleasing Sopron. Wszyscy z nieceierpliwością oczekujemy na wyniki trzech spotkań a potem nastąpi nerwowe liczenie punktów oraz stosunku koszy. Trzymamy kciuki za Lotos.