,

Lista aktualności

lan wykonany... w dobrym stylu

MKS Tęcza Leszno w zaległym spotkaniu Ford German Ekstraklasy pokonała u siebie ekipę Odry Brzeg 75:57. Było to cenne zwycięstwo zespołu z Leszna, który tym samym umocnił się w tabeli w walce o utrzymanie w ekstraklasie.

,

Pierwsza kwarta meczu była stosunkowo wyrównana. Można już było jednak zaobserwować delikatną przewagę w grze miejscowych. Leszczynianki grając pomimo zapowiedzi w optymalnym składzie były odpowiednio zmotywowane i bardzo zaangażowane w walkę o każda piłkę. Kwartę zakończyły jednak tylko jednopunktową przewagą. Druga odsłona jak się później okazało, zadecydowała o ostatecznym wyniku. Dzięki skutecznej grze w ataku i niezłej w obronie oraz celnym rzutom "za trzy", Tęcza odjechała do przerwy Odrze na aż 13 oczek. Do przerwy na tablicy widniał wynik 45:32. Po zmianie stron inicjatywę próbowały przejąć przyjezdne. Zaczęły grać lepiej pod deską przeciwnika i przyniosło to skutek w postaci zdobywanych punktów. Bardzo dobrze usposobiona tego dnia Ebony Ellis dała się bardzo we znaki miejscowej obronie. Amerykanka była też filarem Odry na zbiórkach. Gospodynie potrafiły jednak w tym dniu oprzeć się atakowi przeciwnika i nie pozwoliły sobie na większe straty punktowe. Ich ambitna postawa w tej ćwiartce pozwoliła Odrze na odrobienie strat tylko o dwa punkty. Ostatnia część tego pięknego koszykarskiego widowiska należała ponownie do leszczynianek. Przejęły inicjatywę i bezlitośnie wykorzystywały większość błędów brzeżanek. Widowiskowe akcje Eweliny Gali i Marke Freeman dodały tylko uroku temu spotkaniu. W samej końcówce meczu trener gości dał pograć także młodszej części swojego zespołu. Ostatecznie Tęcza Leszno pokonała Odrę Brzeg 75:57. Kibice w Lesznie po tym spotkaniu mogli czuć się usatysfakcjonowani. Trio: Bednarczyk, Gala, Freeman zagrało na bardzo wysokim poziomie. Niewiele jednak ustępowały im Kuncewicz, Chomicka i Grabowska. Swoją cegiełkę z pewnością dołożyła też Urbaniak. Leszczynianki imponowały przede wszystkim ilością zdobywanych "trójek" i ambitną postawą. Widać też było zespołową grę, która przełożyła się na 15 asyst. Tak grająca Tęcze leszczyniacy chcieliby oglądać coraz częściej. W drużynie brzeskiej dobre spotkanie zagrała wspomniana już Ellis. Podporą ekipy trenera Czeczuro była też Starling i Kochubei. Pozostałe koszykarki nieco zawiodły. Odra jednak z pewnością gra koszykówkę, która powinna pozwolić jej na spokojne utrzymanie się w elicie.