,

Lista aktualności

Łódź zatopiona

Wysokie zwycięstwo odniosły koszykarki MUKS-u Poznań w starciu z ŁKS-em Siemens AGD Łódź w ramach 19. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy. Podopieczne Iwony Jabłońskiej wygrały 64-42, przede wszystkim dzięki bardzo dobrej grze w trzeciej kwarcie.

,

Początek pierwszej kwarty był bardzo wyrównany. Obie drużyny grały punkt za punkt, popełniając jednocześnie proste błędy. Dopiero pod koniec tej odsłony poznanianki odskoczyły i ostatecznie po rzucie Dominiki Owczarzak w ostatniej sekundzie wygrały 16-10. W drugiej kwarcie gospodynie początkowo powiększyły swoją przewagę, doprowadzając do stanu 20-12. Jednak od tego momentu łodzianki ruszyły do zdecydowanego ataku i zniwelowały stratę, wychodząc nawet na prowadzenie 25-24. Ostatnie słowo należało jednak do poznanianek które pomimo, iż w tej kwarcie przegrały 10-15, po pierwszej połowie prowadziły 26-25. Pierwsza część meczu była toczona w wolnym tempie, dlatego też przed drugą połową kibice nastawiali się na wyrównane, aczkolwiek spokojne spotkanie. Trzecia kwarta była popisem w wykonaniu koszykarek MUKS-u Poznań. Gospodynie sukcesywnie powiększały swoją przewagę, wygrywając w tej odsłonie 24-8. Grały konsekwentnie w obronie i skutecznie w ataku, bezlitośnie wykorzystując błędy łodzianek, którym nic nie wychodziło. Koszykarki ŁKS-u nie potrafiły zdobyć punktów z dogodnych pozycji, a w obronie nie były w stanie zatrzymać skutecznie grających gospodyń. Przed ostatnią kwartą nikt z poznańskich kibiców nie wyobrażał sobie porażki w tym meczu. Poznanianki nie roztrwoniły wysokiej przewagi i już do końca kontrolowały przebieg spotkania, ostatecznie zwyciężając 64-42. Bardzo dużą rolę w tym sukcesie odegrały świetnie dysponowane tego dnia Natalia Mrozińska oraz Agnieszka Makowska, która czterokrotnie trafiła zza linii 6.75 m. W spotkaniu z ŁKS-em do gry powróciła Ramona Casimiro, która przez długi czas leczyła kontuzję kolana. - Jestem zadowolona z jej postawy. Wiadomo, że po takiej kontuzji nie od razu gra się na swoim normalnym poziomie. Jednak jest to dziewczyna z dużym potencjałem i jestem przekonana, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - podsumowała występ swojej podopiecznej Iwona Jabłońska. Na pomeczowej konferencji prasowej trener gości Jarosław Zyskowski pogratulował gospodyniom zwycięstwa, jednocześnie zwracając uwagę na bardzo słabą grę jego zespołu oraz kłopoty z jakimi zmagały się łodzianki w trakcie przygotowań do tego spotkania. Z kolei trener gospodyń Iwona Jabłońska wyraziła zadowolenie z postawy swoich podopiecznych stwierdzając, iż wykonały wszystkie założenia taktyczne.