,

Lista aktualności

CCC gra w Gorzowie Wlkp.

W ostatnich latach pojedynki pomiędzy CCC Polkowice a podopiecznymi trenera Dariusza Maciejewskiego należały do najbardziej zaciętych, a także emocjonujących w rozgrywkach ekstraklasy. To jednak przeszłość, dzisiaj zdecydowanym faworytem będą "pomarańczowe".

,

Dwa sezony temu akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego występowały w Eurolidze, a w Ford Germaz Ekstraklasie biły się o złote medale. Problemy zaczęły się w poprzednim sezonie, gdy miasto wycofało się ze wspierania klubu. Niestety w obecnym sezonie jest jeszcze gorzej i akademiczki po raz pierwszy od kilku lat nie są już zaliczane do grona ekstraklasowych potentatów. Pomimo trudności podopieczne trenera Maciejewskiego imponują ambicją, a także wolą walki. Dzięki tym przymiotom, tak typowym dla gorzowskiej koszykówki w żeńskim wydaniu, nadrabiają kadrowe braki. Dla gorzowianek mecze z CCC zawsze były czymś wyjątkowym i w tym zakresie raczej nic się nie zmieniło. Dlatego też możemy być pewni, że akademiczki zrobią absolutnie wszystko, co w ich zasięgu, by napsuć krwi podopiecznym trenera Arkadiusza Rusina. W tabeli Ford Germaz Ekstraklasy KSSSE AZS PWSZ zajmuje szóstą pozycję. Na swoim koncie ma 12 zwycięstw oraz osiem porażek. W ostatnim pojedynku akademiczki pokonały na wyjeździe Widzew Łódź 65:52. Pierwszy mecz pomiędzy "pomarańczowymi" a akademiczkami rozegrany w hali w Polkowicach zakończył się zwycięstwem CCC 56:49. W polkowickim zespole najskuteczniejszą zawodniczką w tamtym spotkaniu była Iva Perovanovic, która rzuciła 14 punktów. W gronie akademiczek najlepiej punktowała środkowa Tatum Brown, której nie ma już w Gorzowie. Na koncie Amerykanki zapisano wówczas 15 punktów. Obecnie głównym motorem napędowym KSSSE jest Agnieszka Skobel, która notuje średnio 15,8 punktu na mecz, a także duet zza oceanu – Lyndra Weaver i Allison Smalley. Potencjał koszykarski drużyna CCC ma nieporównywalnie większy od rywalek, ale nie należy zapominać, że to w sporcie nie jest gwarancją sukcesu. Ambitny zespół z Gorzowa napędzany głośnym dopingiem swoich kibiców, którzy wspierają zespół niezależnie od jego aktualnej kondycji, z pewnością tanio skóry nie sprzeda, a to gwarantuje widowisko pełne emocji. Bezpośrednią transmisję z tego meczu przeprowadzi TVP Sport. Początek o godzinie 17.45.