,

Lista aktualności

Eliza Horodeńska: Spędziłam w Widzewie miły rok

Jeszcze w tamtym sezonie w barwach Widzewa, teraz już jako zawodniczka INEI AZS Poznań, Eliza Horodeńska potykała się środowego wieczoru z Widzewem. O jej wspomnieniach i nie tylko, w krótkiej pomeczowej rozmowie.

,

Elizo, na początku jakbyś podsumowała dzisiejsze spotkanie, chyba aż tak mocno nie ustępowałyście Widzewowi? - Owszem, do pewnego momentu wyglądało to pozytywnie. Jednak nasza sytuacja jest taka, że na dzień dzisiejszy mamy 6-7 zdolnych do gry zawodniczek. Do tego dochodzą faule w trakcie meczu i taka kuriozalna sytuacja jak ta, gdy zeszła Asia Kędzia za 5. faul - pod koszem znalazłam się ja (śmiech). Pod koniec meczu ciężko już było o pozytywny dla nas wynik. Wasza sytuacja po tym meczu nie jest do pozazdroszczenia, czy pogodziłyście się już ze spadkiem? - To fakt. Nie jest za ciekawie. Kolejna przegrana, a po wygranym meczu z Lotosem naprawdę uwierzyłyśmy, że jesteśmy w stanie wygrać jeszcze te kilka spotkań i utrzymać się. To zwycięstwo bardzo nas natchnęło i dodało wiary. Teraz wygląda to tak jak wygląda... nawet nie wiem zbytnio ile punktów na tą chwilę po tym meczu brakuje nam do bezpiecznej pozycji, ale nie załamujemy rąk. Pozostało jeszcze kilka kolejek i będziemy walczyć. Rok temu jeszcze w naszej koszulce, teraz już barwy poznańskie. Jak wspominasz pobyt w Łodzi, w Widzewie? - Na pewno spędziłam tutaj miły rok. Fajnie jest wrócić do tej hali, zagrać znowu przy tych kibicach. Chociaż co zauważalne, jest ich w tym sezonie jakby mniej niż w tamtym, w którym przyszło mi grać. Przychodzą na mecze chyba mniej licznie. Tak czy owak dopingują nadal tak samo! No i fajnie wiedzieć, gdzie iść na konferencję po meczu i jak poruszać się swobodnie po hali (śmiech). Cóż, pozostaje mi życzyć Ci powodzenia w walce o utrzymanie z Twoim nowym zespołem. - Dziękuje, przyda się na pewno! Eliza Horodeńska (w Widzewie jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Gołumbiewska), ma 29 lat. Grała w Widzewie w jego inauguracyjnym sezonie w Ford Germaz Ekstraklasie. W 21 meczach, zdobywała średnio 4.7 punktów/mecz. W każdym meczu grała średnio blisko 23 min.