25.04.2012 11:18, Rozmawiał: Robert Strupiechowski
Piotr Dunin-Suligostowski: Kluczem defensywa
- Chcielibyśmy, aby kolejne dwa mecze zakończyły się naszym zwycięstwem, ale przecież drużyna CCC ma zapewne całkowicie odmienny punkt widzenia i będzie z pewnością walczyć do końca o wygranie tych spotkań - mówi przed spotkaniami 3 i 4 finału Ford Germaz Ekstraklasy Piotr Dunin-Suligostowski, generalny menedżer Wisły Can-Pack Kraków.
25.04.2012 11:18, Rozmawiał: Robert Strupiechowski
Jesteście po dwóch emocjonujących spotkaniach finałowych, które zakończyły się zwycięstwem zespołu Białej Gwiazdy. Jak Pan ocenia te mecze, który był trudniejszy?
- Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny - szczególnie z bardzo dobrej defensywy, która stała się kluczem do wygrania tych meczów. Drugi mecz był oczywiście - jak można było przewidywać po sobotnim łatwym zwycięstwie - znacznie trudniejszy i dopiero po przerwie zdołaliśmy udokumentować naszą wyższość nad zespołem z Polkowic.
Przy stanie 2:0 przed wami teraz dwa mecze w Polkowicach. Podczas spotkań w Krakowie widać było ogromną determinację koszykarek Białej Gwiazdy. Przed rokiem mistrzowska rywalizacja zakończyła się właśnie w polkowickiej hali, gdzie odbieraliście złote medale. Jak Pan przewiduje czy najbliższe mecze w Polkowicach będą zarazem ostatnimi?
- Myślę, że nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie - oczywiście chcielibyśmy, aby kolejne dwa mecze zakończyły się naszym zwycięstwem, ale przecież drużyna CCC ma zapewne całkowicie odmienny punkt widzenia i będzie z pewnością walczyć do końca o wygranie tych spotkań i przedłużenie rywalizacji.
Czy może nam Pan zdradzić jak Wisła Can-Pack przygotowywała się do meczów nr 3 i 4 wielkiego finału?
- Trudno mówić o specjalnych przygotowaniach w kontekście 3 dni treningowych (wtorek, środa i czwartek). W każdym z tych dni odbywamy jeden trening. W czwartek o 15:00 udajemy się w drogę do Polkowic.
Czy wszystkie zawodniczki są gotowe do gry? Czy przypadkiem nie ma kontuzji lub choroby w zespole?
- Nie ma problemów zdrowotnych i wszystkie zawodniczki są gotowe do gry i mocno zmobilizowane.
Do Polkowic wybiera się spora grupa krakowskich kibiców, którzy będą Was wspierać gorącym dopingiem. W Krakowie drużynę CCC dopingowała ok. grupa 50 kibiców z Polkowic. Jak Pan, odbiera wsparcie kibiców?
- Wsparcie kibiców jest zawsze przez nas doceniane. Jest bardzo ważne. Sprzeciwiam się natomiast tym elementom "dopingu", które noszą w sobie znamiona zwyczajnego chamstwa polegającego na obrażaniu i wyzywaniu drużyny przeciwnej, a takie sytuacje niestety były w meczach z CCC w Krakowie. Proszę tych, którym na sercu leży prawdziwe dobro klubu o rezygnację z tego typu elementów dopingu, bowiem nie przynosi to nam wszystkim chwały - wprost przeciwnie!
Na koniec pytanie dość osobiste. Od dziecka jest Pan kibicem Wisły, a od wielu już lat Generalnym Managerem Wisły Can-Pack Kraków. Czym są dla Pana sukcesy ukochanego klubu? Z pewnością dają olbrzymią satysfakcję...
- Wisła była dla mnie zawsze i jest bardzo ważną częścią mojego życia. Sukcesami Wisły żyję i dla nich poświęcam praktycznie cały mój czas. Porażki przeżywam bardzo ciężko.Tak sukcesy Wisły, a przede wszystkim sukcesy "mojej" Wisły Can-Pack to dla mnie ogromna satysfakcja. Tego nie da się niczym zastąpić.