,

Lista aktualności

Elim. ME: Piekarska ma patent na Estonię

Izabela Piekarska po raz drugi była nie do zatrzymania w starciu z Estonią. Środkowa reprezentacji Polski rzuciła 16 punktów i miała 3 zbiórki, a nasza kadra wygrała w Tallinie 65:58. Kolejny mecz w sobotę w Inowrocławiu. Rywalem będzie prowadząca w grupie B Czarnogóra.

,

Najsłabsza w grupie Estonia sprawiła sporo problemów reprezentacji Polski. Polki wygrały po zaciętym meczu, decydującą o zwycięstwie przewagę wypracowując dopiero w samej końcówce. Jeszcze na dwie i pół minuty przed końcem biało-czerwone prowadziły tylko różnicą dwóch punktów. Na szczęście chwilę później za trzy trafiła Anna Pietrzak a w kolejnych akcjach pewnie rzuty wolne wykonały Joanna Walich i Martyna Koc. Bardzo efektywna była Izabela Piekarska. Pochodząca z Warszawy środkowa przebywała na boisku zaledwie 14 minut, ale w tym czasie rzuciła 16 punktów. Po serii słabszych występów podkoszowa tureckiego Optimum Ted Ankara znów zaprezentowała się z dobrej strony w ataku, umiejętnie wykorzystując swoje warunki fizyczne pod koszem. Spotkanie było też udane dla Anny Pietrzak, która w trybie awaryjnym zastąpiła już po rozpoczęciu eliminacji kontuzjowaną Paulinę Pawlak. Rozgrywająca Matizolu Lidera Pruszków we wcześniejszych spotkaniach pojawiała się na boisku sporadycznie lub wcale, ale tym razem przez 19 minut rzuciła 9 punktów, miała 2 zbiórki i 2 przechwyty. Estonia - Polska 58:65 (17:16, 7:11, 18:17, 16:21)
Polska: Piekarska 16, Walich 12, Skobel 10, Pietrzak 9, Koc 7, Szott 4, Makowska 3, Idczak 2, Gulak-Lipka 2, Majewska 0, Losi 0, Chomać 0.