21.01.2007 19:38, Paweł Szatkowski
Męki mistrzyń
Sporo zdrowia straciły dzisiaj koszykarki Wisły Can-Pack Kraków podczas wyjazdowej rywalizacji z Nova Trading Toruń. Mistrzynie Polski co prawda pokonały beniaminka Ford Germaz Ekstraklasy 88:83, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo, a podopieczne Macieja Broczka do końcowej syreny prowadziły prawdziwy bój z "Białą Gwiazdą". 8 punktów i 3 zbiórki zdobyła w debiucie dla krakowskiego zespołu Chamique Holdsclaw.
21.01.2007 19:38, Paweł Szatkowski
Spotkanie, które na prośbę krakowianek zostało przełożonę na niedziele oglądał komplet publiczności, żywo dopingujący oraz reagujący na wydarzenia boiskowe. Torunianki skazywane na sromotną porażkę od pierwszego gwizdka sędziego walczyły z koszykarkami "Białej Gwiazdy' jak równy z równym. Niesamowitymi akcjami popisywała się Dominika Mieszkowska, która rozgrywała dzisiaj piłkę w zastępstwie za kontuzjowaną Beatę Predehl. Niestety już w pierwszych minutach spotkania parkiet opuścić musiała Dominique Canty, która w starciu z jedna z torunianek doznała kontuzji i nie pojawiła się na boisku już do końca spotkania. Po pierwszej połowie do szatni podopieczne Macieja Broczka schodziły prowadząc z mistrzyniami pięcioma punktami.
Niestety po przerwie ozdobionej popisami cheerleaderek obraz gry nieco się zmienił. Pomimo, iż Coleman i Campbell dwoiły się i troiły, wiślaczki zdołały odrobić stratę, a nawet wyjść na 3 punktowe prowadzenie. Szczególną aktywnością w tym okresie gry wyróżniła się Elżbieta Trześniewska, dla której był to jeden z lepszych występów w tym sezonie. Na parkiecie epizodycznie pojawiała się gwiazda WNBA, Chamonique Holdsclaw, która dopiero od 3 dni przebywa w Polsce i był to jej pierwszy oficjalny występ w barwach Wisły Can Pack Kraków.
Czwarta kwarta miała przynieść nam rozwiązanie tego horroru. Niestety torunianki od początku nie były konsekwentne w obronie dając Annie DeForge pole do popisu, które amerykanka bezlitośnie wykorzystywała dając Wiślę przewagę 11 punktów. Katarzynki rzuciły się do odrabiania strat. Niestety dzięki celnym rzutom Ryan Coleman oraz Dominiki Mieszkowskiej udało się je tylko zniwelować. Koszykarki Nova Trading Toruń przegrały z mistrzyniami Polski 83-88 po wspaniałym meczu, który musiał podobać się publiczności.
Statystyki