Wszystkie cztery kwarty padły łupem gorzowianek, choć akademiczkom zdarzały się przestoje. - Graliśmy dziś falami i ta nasza gra przypominała sinusoidę. Szczęście, że w końcówce byliśmy zespołem dużo lepszym - powiedział podczas pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.
Na spore słowa pochwały zasługuje na pewno Sybil Dosty, która była najskuteczniejszą zawodniczką KSSSE AZS PWSZ. Jak sama przyznała był to dla niej bardzo ważny mecz. - Był to mój pierwszy mecz w zespole, więc bardzo się cieszę, że tak to się ułożyło. Cieszy zaufanie, którym obdarzały mnie koleżanki podając do mnie piłki - stwierdziła chwilę po meczu Dosty.
Dzięki dobrej grze podstawowych zawodniczek gorzowskiego zespołu w końcówce szansę na grę dostała także zdolna młodzież. Wśród młodych koszykarek szansę na zaprezentowanie się gorzowskiej publiczności dostała Adrianna Kopciuch, dla której był to ligowy debiut. - Wszystkie zawodniczki ciężko pracują na treningach i to właśnie jest dla nich nagroda, że mogą wybiec na parkiet podczas meczu PLKK - usłyszeliśmy od trenera Dariusza Maciejewskiego.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Widzew Łódź 92:69 (28:16, 18:16, 23:21, 23:16) Statystyki
KSSSE AZS PWSZ: Dosty 26, Skobel 19, Nwagbo 17, Makowska 13, Moorer 11, Trębicka 4, Jaworska 2, Dźwigalska 0, Kopciuch 0, Czarnodolska 0, Drzewińska 0, Szajtauer 0.
Widzew: Tondel 15, Rzeźnik 14, Chomicka 13, Jankowska 13, Pawlak 8, Kopczk 4, Modelska 2, Bednarczyk 0.