Po zwycięstwie nad Widzewem Łódź humory w zespole KSSSE AZS PWSZ dopisują. Wszyscy mają jednak świadomość, że przed drużną jeszcze sporo pracy. – Musimy skupić się nad założonym wcześniej planem. W tej chwili mocno pracujemy nad obroną strefową i jej rozbijaniu w ataku – stwierdził Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp..
O rywalu w tej chwili gorzowski sztab trenerski wie bardzo mało. – Pabianiczanki pauzowały w pierwszej kolejce, więc nie mamy materiału wideo do analizy – usłyszeliśmy od szkoleniowca KSSSE AZS PWSZ. Kadrowo ekipa PTK mocno odstaje od pozostałych zespołów. Właściwie w porównaniu z zeszłorocznym składem nie doszło do większych zmian. Sabinę Parus, na pozycji rozgrywającej zastąpiła Katarzyna Szymańska. Do zespołu dołączyły także Justyna Okulska. Monika Jasnowska oraz Angelika Kowalska.
Nie dość, że rywalki KSSSE AZS PWSZ mają niezbyt bogatą kadrę to przed sezonem kontuzji doznały Renata Piestrzyńska i Joanna Bogacka. Piestrzyńska prawdopodobnie jednak zagra w Gorzowie, gorzej sytuacja ma się z Bogacką, która po złamaniu nosa i dwóch operacjach wróci do gry za półtora miesiąca. Być może więc na parkiecie zobaczymy trenerkę PTK Edytę Koryzną, która już kilkakrotnie pomagała na boisku swoim podopiecznym.
Początek środowego meczu w hali PWSZ przy ul. Chopina zaplanowano na godzinę 18:00. Bilety na to spotkanie można już nabywać w biurze klubu oraz w sklepie kolekcjonerskim "Konik" przy ul. Słowackiego 5.