Pierwszy mecz sezonu w Pruszkowie
fot. Leszek Stępień

,

Lista aktualności

Pierwszy mecz sezonu w Pruszkowie

Po dwóch niezwykle udanych spotkaniach z najmocniejszymi zespołami w lidze Matizol Lider Pruszków zagra pierwszy mecz sezonu 2012/2013 przed własną publicznością. W niedzielę podopieczne Adama Prabuckiego zmierzą się z Artego Bydgoszcz.

,

 CCC Polkowice i Wisła Can-Pack Kraków - to zespoły, z którymi w pierwszym tygodniu rozgrywek zmierzyły się pruszkowianki. Piąta drużyna dwóch poprzednich sezonów Ford Germaz Ekstraklasy oba mecze przegrała, ale pozostawiła po sobie dobre wrażenie. Z bardzo dobrej strony zespół pokazał się zwłaszcza w starciu z „Białą Gwiazdą”, które przegrał różnicą zaledwie czterech punktów. - Nie udało się, bo zabrakło nam umiejętności i siły, ale dziękuję dziewczynom za walkę, jaką wykonuje, bo idziemy w dobrą stronę i myślę, że będziemy grać jeszcze lepiej - mówił po tym spotkaniu trener Matizolu Lidera, Adam Prabucki.

- Jest dwóch głównych faworytów do walki o mistrzostwo Polski oraz grupa zespołów mierzących na chwilę obecną w play-off. My się do nich zaliczamy - uważa prezes klubu z Mazowsza, Paweł Kędzierski, dla którego miejsce w czołowej piątce rozgrywek znów byłoby dużym sukcesem.

Pierwszym zespołem ze środka ligowej stawki, który sprawdzi formę koszykarek Matizolu Lidera będzie Artego Bydgoszcz. Klub z Pruszkowa niemal od początku powstania rywalizuje z tą drużyną w ligowych rozgrywkach. Najpierw były to batalie o wejście do Ford Germaz Ekstraklasy, a teraz już same zmagania w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce. Długo problem z pokonaniem mazowieckiej ekipy miał trener Adam Ziemiński za kadencji, którego Artego tylko raz wywalczyło komplet punktów. Matizol Lider długo prowadził w tamtym spotkaniu, ale na skutek fatalnej kwarty przegrał, pogrążając się na dobre w kryzysie. Kilka tygodni po meczu pracę w klubie stracił Arkadiusz Koniecki, a pruszkowianki miały duże problemy z awansem w ogóle do play-off. Ostatecznie, m.in. kosztem rywalek, znalazły się w ósemce.

Artego po tamtym sezonie również przeszło małą rewolucję kadrową. Związanego z Bydgoszczą przez cztery lata Adama Ziemińskiego na stanowisku zastąpił Tomasz Herkt. Zespół pod jego wodzą rozpoczął przygotowania do sezonu bardzo wcześniej, mierząc się po drodze dwukrotnie również z Matizolem Liderem. Podczas Memoriały im. Małgorzaty Dydek w Gdyni lepsze były zawodniczki Prabuckiego, ale już tydzień później na turnieju w Łodzi triumfowało Artego. - Tamte spotkania nie mają większego znaczenia. Liczy się tylko liga - przyznaje pochodząca z Pruszkowa Olivia Tomiałowicz, która latem przeniosła się właśnie z Matizolu Lidera do Bydgoszczy. - Uwielbiam wracać do miasta, w którym się wychowywałem. Do rodziny, przyjaciół, a także kibiców. Czy jestem szczególnie zmotywowana przed tym meczem? Jadę z nastawieniem, że musimy ten mecz wygrać. To jest dla mnie najważniejsze - przekonuje obwodowa Artego.

Bydgoszczanki do Pruszkowa przyjadą już w sobotę, aby na miejscu w spokoju przygotować się do niedzielnego meczu. Do tej pory grały tylko jedno spotkanie ligowe, które zakończyło się po ich myśli. W prestiżowym meczu z Energą okazały się lepsze od lokalnego rywala i to w Toruniu. Aż 24 punkty w tamtym spotkaniu uzyskała Julie Mcbribe, która przez 40 minut miała dodatkowo 10 zbiórek i 7 asyst.

Mecz z Artego rozpocznie się na hali Znicza w niedzielę o 16. Ci, którzy tego dnia nie dotrą na halę, będą mogli obejrzeć spotkanie w systemie Pey Per View za pośrednictwem Internetu. Kosz nie przekroczy 4 zł. Spotkanie będzie można obejrzeć na stronie imprezylive.pl lub w zakładce transmisje na oficjalnej stronie Matizolu Lidera Pruszków.