Artego dobrze czuje się na obcych parkietach, bo solidarnie pokonuje na nich wszystkich. Wcześniej ich łupem padły twierdze w Toruniu i Pruszkowie, teraz do listy zdobyczy mogą dodać Łódź. Przed meczem szkoleniowiec gości - Tomasz Herkt, wyraźnie dawał do zrozumienia, że nieco "popuści" – szczególnie swojej liderce McBride, w wymiarze czasowym gry - tak też się stało. Wszechstronna i jedna z lepszych zawodniczek, jakie pojawiły się w Łodzi kiedykolwiek, usiadła na ławce dopiero przy stanie 22:29 dla gości. Do tego momentu mecz był dość wyrównany, początek należał do Widzewa, który zaczął z impetem, lecz już końcówka pierwszej i w szczególności druga odsłona meczu - prowadzona była pod dyktando gości. Widzew nie wykorzystał momentu, gdy za szybkie 3. faule usiadła na ławce Charity Szczechowiak oraz trener Herkt posadził również McBride (by odpoczęła). Najlepszy w zasadzie moment do odrobienia przewagi, został przespany.
Dopiero po przerwie, mocno chyba zmotywowane w szatni przez trenera Andrzejczaka łodzianki, wzięły się do pracy na 100%. Fenomenalne zawody rozgrywała Lidia Kopczyk, która notowała asystę za asystą, a pomagała jej w tym wydatnie Małgorzata Chomicka - która bez litości dziurawiła kosz rywalek zza linii 6,75 m. Widzew zbliżył się do przeciwnika nawet na 8 "oczek", ale to znów było wszystko, co mógł zrobić łódzki zespół tego dnia. Artego z czasem świetnie odcinało od gry Chomicką i Jankowską a widzewianki, które grały praktycznie bez odpoczynku (jak Jankowska, Pawlak, czy Tondel), powoli opadały z sił i nie były w stanie walczyć równorzędnie z mocniejszym kadrowo przeciwnikiem. Dodatkowo zupełnie nie potrafiły zatrzymać duetu McBride -Szczechowiak (razem 51 pkt z 84 drużyny!). Artego dowiozło szczęśliwy dla siebie wynik do końca, wygrywając 84:64, gdyż Widzew w końcówce rozpaczliwie starał się już zmniejszyć rozmiary porażki. Skończyło się to jednak odwrotnie do zamierzonego celu...
Widzew Łódź - Artego Bydgoszcz 64:84 (17:22, 10:20, 25:19, 12:23)
Widzew: Tondel 17, Pawlak 17, Chomicka 12, Jankowska 9, Rzeźnik 5, Kopczyk 2, Dziwińska 2, Bednarczyk 0, Zapart 0.
Artego: McBride 27, Szczechowiak 24, Morris 9, Szott-Hejmej 9, Moowlik 6, Tomiałowicz 3, Jeziorna 2, Gala 2, Kuras 2, Szybała 0.