,

Lista aktualności

Do Polkowic przyjeżdża Centrum Wzgórze Gdynia

W poprzednich sezonach pojedynki pomiędzy CCC Polkowice a ówczesnym Lotosem Gdynia zawsze dostarczały wiele emocji i były zacięte. Teraz jednak zespół z Wybrzeża jest w przebudowie i w niedzielę nie powinien sprawić problemów polkowiczankom.

,

Gdynianki dopiero w ostatnich dniach zyskały sponsora tytularnego, który gwarantuje im stabilność finansową, ale do czasów, w których to one rozdawały karty na krajowych parkietach wrócić będzie bardzo trudno. Obecnie Centrum Wzgórze Gdynia w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy zajmuje siódme miejsce i w sześciu meczach drużyna wygrała tylko dwukrotnie, co dla tak utytułowanego klubu nie jest powodem do dumy.

Polkowiczanki w dotychczasowych meczach na krajowych parkietach nie zaznały jeszcze smaku porażki, a we wtorkowym pojedynku Euroligi, po ładnej grze pokonały na wyjeździe mocny zespół z Salamanki. Nic dziwnego, że niesione tym triumfem "pomarańczowe" to zdecydowany faworyt jutrzejszej potyczki. Z pewnością jednak gdynianki prowadzone przez Mirosława Noculaka, wcześniej znanego raczej z komentowania meczów koszykówki niż samodzielnej pracy trenerskiej, tanio skóry nie sprzedadzą, bo są zespołem ambitnym, walczącym na sto procent w każdym meczu. Różnicę umiejętności koszykarskich ambicją udaje się zniwelować tylko czasami i dlatego podopieczne trenera Jacka Winnickiego nie powinny mieć problemów z pokonaniem zespołu z Wybrzeża. W składzie gdynianek próżno szukać koszykarek o nazwiskach, które choćby dysponują umiejętnościami porównywalnymi do Belindy Snell, Lai Palau, czy Nneki Ogwumike. W gronie jutrzejszych rywalek CCC, w dotychczasowych meczach najlepiej prezentowały się cztery młode Amerykanki - Antonia Bennett, Talisa Rhea, Leah Kassing oraz Lorin Dixon, a także Małgorzata Misiuk. To ze strony tego kwintetu możemy się spodziewać największego zagrożenia. Realnie jednak oceniając umiejętności koszykarek tworzących drużyny jutrzejszych rywali, wypada stwierdzić, że inne rozwiązanie, jak wygrana CCC musiałoby być uznane za sporą niespodziankę.

Niedzielny mecz rozpocznie się o godzinie 17.45. Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi TVP Wrocław.