To, że ekipa z Pruszkowa lubi tego typu spotkania najlepiej dokumentuje historia. Oba starcia z CCC Polkowice, mimo personalnej przewagi rywalek, były niespodziewanie wyrównane. Również pierwszy mecz w Krakowie zakończył się różnicą zaledwie czterech punktów.
Obecny skład Wisły Can-Pack mocno różni się jednak od tego z początku sezonu. Przede wszystkim do drużyny dołączyły Tina Charles i Alana Beard, które szybko odmieniły grę zespołu. Do zdrowia powróciła zaś pauzująca od kilku tygodni z powodu urazu Daria Mieloszyńska. Zwłaszcza postawa Tiny Charles jest dla drużyny "Białej Gwiazdy" nieoceniona. Amerykanka do tej pory wystąpiła w trzech meczach Euroligi i… trzy razy została MVP kolejki. Złota medalistka igrzysk olimpijskich w Londynie w każdym z tych spotkań imponowała skutecznością, umiejętnie walczyła też pod tablicami o zbiórki. Dzięki temu mocno przyczyniła się do zwycięstwo swojego zespołu nad Spartakiem Moskwa Region Vidnoje i Rivas Ecopolis Madryt, co znacznie zwiększyło szanse zespołu na wyjście z grupy. - To świetna zawodniczka i myślę, że udowodniła to w tych spotkaniach. Teraz nam przyjdzie się z nią zmierzyć, może uda nam się ją zatrzymać? - zastanawia się środkowa Marta Jujka, która wspólnie z Pauliną Rozwadowską i Amerykanką Kali Bennett spróbuje choć na moment zatrzymać gwiazdę światowej koszykówki.
Jak to zrobić? Zdaniem podkoszowej Matizolu Lidera istotne będzie zaciśnięcie pola trzech sekund oraz szybki powrót do obrony, połączony z wypychaniem Charles jak najdalej od kosza. Tylko w teorii te założenia wydają się nie być trudne do zrealizowania.
Środkową odciążyć w ataku spróbuje na pewno Alana Beard, która w Polsce łącznie grała wcześniej dwa lata. Niska skrzydłowa jako ostatnia uzupełniła skład Wisły Can-Pack, ale już pierwsze spotkanie ligowe pokazało, że będzie dużym wzmocnieniem ekipy z "Grodu Kraka". Beard potrzebowała zaledwie 24 minut na rzucenie 23 punktów (10/12) oraz przechwycenie 5 piłek. Niełatwe zadanie czeka w tej sytuacji tegoroczną absolwentkę University of Southern California. Wobec problemów zdrowotnych Justyny Grabowskiej pilnować ją też będą Paulina Antczak i Barbara Głocka.
Nie wiadomo czy w Pruszkowie wystąpi kapitan Wisły i reprezentacji Polski Paulina Pawlak, która zmaga się z kontuzją pleców. Do gry powinna być jednak zdolna Cristina Ouvina. Hiszpanka podczas ostatniego meczu Euroligi opuściła parkiet w asyście lekarzy w trzeciej kwarcie, ale według zapewnień krakowskiego klubu w najbliższym meczu ligowym będzie gotowa do gry.
Matizol Lider w pierwszym starciu obu ekip niemal do ostatniej chwili walczył o zwycięstwo, bo dobre zawody pod względem skuteczności rozegrała Agnieszka Kaczmarczyk. Była skrzydłowa AZS PWSZ trafiła łącznie 5 z 9 rzutów za trzy punkty, ale po niedawnych przejściowych problemach zdrowotnych straciła nieco na swojej skuteczności. Kaczmarczyk od połowy października nie trafiła w jednym meczu dwóch celnych trójek, trzeba przyznać, że rzadziej decydowała się też na tego typu rzuty.
Spotkanie Matizolu Lidera z Wisłą Can-Pack rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17. Bilety w cenie 10 (normalny) i 5 (ulgowy) do nabycia w kasie na dwie godziny przed meczem.
01.12.2012 01:38, Adam Wall
Matizol Lider nie ma nic do stracenia
Aktualny mistrz Polski Wisła Can-Pack Kraków będzie w najbliższej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy rywalem Matizolu Lidera. „Biała Gwiazda” to od dwóch tygodni zespół kompletny, który doskonale radzi sobie zwłaszcza w Eurolidze. Nie oznacza to jednak, że podopieczne Adama Prabuckiego nie mają szansy na osiągnięcie korzystnego rezultatu.
01.12.2012 01:38, Adam Wall