W ostatnim ligowym meczu podopieczne Dariusza Maciejewskiego i Roberta Pieczyraka dość długo musiały walczyć o zwycięstwo z ekipą z Pabianice. Po tym spotkaniu sztab szkoleniowy zdecydował się, aby dać zawodniczkom trochę więcej wolnego niż zwykle. - Dziewczyny miały wolny jeszcze poniedziałek, kiedy zazwyczaj już normalnie trenujemy. Wszystko po to, aby odzyskały świeżość - usłyszeliśmy od trenera KSSSE AZS PWSZ Gorzów Dariusza Maciejewskiego.
Wolne od pracy nie dotyczyło jednak szkoleniowców, którzy mocno skupili się na analizie gry przeciwnika. - Rzeszów to inny zespół niż ten, który w pierwszej rundzie grał w naszej hali. Wiele zmieniło dojście Amerykanki Leah Metcalf. Mocno poukładała grę rzeszowianek, przez co to teraz dużo trudniejszy rywal - stwierdził Dariusz Maciejewski.
Początek spotkania w Łańcucie zaplanowano na godzinę 17:30.