,

Lista aktualności

Jeden wyjazd, dwa mecze

Do fazy play-off pozostało jeszcze kilka tygodni, ale już teraz koszykarki Matizolu Lidera zagrają dwa mecze na przestrzeni 23 godzin. Najpierw w niedzielę w ramach rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy zmierzą się w Łańcucie z AZS OPTeam Rzeszów, a dzień później czeka je rywalizacja z tym samym zespołem, ale w Pucharze Polski ViaSMS.pl CUP.

,

Akademiczki są obok Widzewa Łódź i PTK Pabianice jedną z najsłabszych drużyn w lidze. Beniaminek z 2 wygranymi w 13 meczach wyprzedza obie te ekipy, ale jako jedyny zespół w tej grupie przez moment miał w składzie zawodniczkę spoza Polski. Wobec problemów finansowych KK ROW Rybnik otoczenie postanowiła zmienić Leah Metcalf, która z miejsca została liderką podkarpackiej drużyny. Amerykanka w Łańcucie pozostała do końca roku, po czym po wygaśnięciu kontraktu wróciła do domu. Jeszcze z Metcalf w składzie AZS pokonał u siebie Widzew Łódź i PTK Pabianice, dzięki czemu uplasował się na ostatnim miejscu dającym możliwość gry w play-off.

Zespół Wojciecha Downara-Zapolskiego pod koniec zimowego okienka transferowego opuściły jeszcze Joanna Kędzia i Aneta Kotnis, które zdecydowały się na transfer do walczących o awans do PLKK Wilków Morskich Szczecin. Niezależnie od składu w jakim wystąpią w niedzielę rywalki, Matizol Lider jest faworytem obu tych konfrontacji. Pruszkowianki zdecydowaną przewagę mają niemal na każdej pozycji. Siłą zespołu Adama Prabuckiego w tym spotkaniu powinna być też duża możliwość rotacji.

W kadrze AZS OPTeam znajdują się dwie dobrze znane w Pruszkowie zawodniczki Anna Kuncewicz i Magda Bibrzycka. Obie w połowie pierwszej rundy miały przejściowe problemy zdrowotne, ale na koniec roku zdołały powrócić na boisko. Przez cały sezon tylko w pojedynczych spotkaniach nawiązały jednak do swoich występów z poprzednich lat. Piętą Achillesową obu koszykarek jest zwłaszcza skuteczność z gry. Kuncewicz średnio na mecz rzuca 7,4 punktu i ma 5,5 zbiórki. Znacznie gorzej pod tym względem wyglądają statystyki Bibrzyckiej - 2,3 punktu, 1 zbiórka i 1,3 asysty.

Matizol Lider jest już pewny awansu do play-off, a ewentualna wygrana zapewni drużynie co najmniej piąte miejsce na koniec rundy zasadniczej.

Dzień po meczu ligowym nasz zespół zagra z rywalkami jeszcze w ramach Pucharu Polski. Stawką jest awans do 1/2 finału, w której czekają już Ostrovia Ostrów Wielkopolski, Artego Bydgoszcz i Centrum Wzgórze Gdynia. Dwie drużyny, które dotrą do finału zapewnią sobie udział w turnieju Final Four. Pewne gry w tej fazie są drużyny grające w europejskich pucharach, czyli Wisła Can-Pack Kraków i CCC Polkowice.

AZS OPTeam Rzeszów - Matizol Lider Pruszków (niedziela, godzina 17:30)
AZS OPTeam Rzeszów - Matizol Lider Pruszków (poniedziałek, 16:00)